Maria Kiszczak nie przestaje szokować! Najpierw chciała sprzedać IPN-owi teczkę „Bolka”, bezprawnie zagarniętą i przetrzymywaną przez jej męża, a teraz… chce przenieść grób Czesława Kiszczaka na Powązki!
Mąż był bohaterem i patriotą i musi spocząć na Powązkach! Tam jest jego miejsce, obok generała Jaruzelskiego
— rzuca w „Super Expressie”.
Wdowa po komunistycznym generale, który w PRL był współtwórcą stanu wojennego i nadzorował aparat bezpieczeństwa odpowiedzialny za wiele zbrodni, skarży się, że Kiszczak został pochowany na cmentarzu prawosławnym na warszawskiej Woli, a nie wśród zasłużonych na Powązkach.
Proszę sobie wyobrazić, że Czesława nie chciał pochować żaden katolicki ksiądz. To smutne. A przecież mąż był wielkim polskim bohaterem, który doprowadził do Okrągłego Stołu. To nie Wałęsa, tylko Kiszczak obalił komunę
— grzmi Maria Kiszczak.
Zapowiada batalię o zmianę miejsca pochówku.
Czesław musi spocząć na Powązkach. Wierzę, że uda mi się to zrobić. Przecież jego miejsce jest wśród oficerów Wojska Polskiego. Gdyby nie on, nie byłoby w Polsce demokracji
— stwierdza.
Niebywałe oświadczenie Kiszczakowej jednoznacznie komentuje w gazecie prof. Antoni Dudek.
Generał Czesław Kiszczak źle zapisał się w naszej historii i byłoby wielkim nieporozumieniem, gdyby miał spocząć na wojskowych Powązkach. To nie jest miejsce dla Kiszczaka
— zaznacza.
Czym jeszcze zaszokuje Maria Kiszczak?! Może ogłosi zbiórkę na pomnik „człowieka honoru”? Niektóre środowiska pewnie ochoczo wsparłyby taką inicjatywę…
JUB/”SE”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/285464-kiszczak-bedzie-ekshumowany-wdowa-po-generale-szokuje-czeslaw-musi-spoczac-na-powazkach