Kolejny sondaż dowodzi, że opozycyjne banialuki przegrywają sromotnie ze starą dobrą prawdą

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Przywykliśmy do tego, że media podsuwają nam kompletne farmazony i zmuszają byśmy się do nich ustosunkowali, dyskutowali, a najlepiej się o nie kłócili. Gdyby wyłącznie chodziło o jakieś dyrdymałki, którego kochanka ma pogodynka z telewizji, czy ile bierze za koncert Maryla Rodowicz, to niech się ludzie ekscytują ile dusza zapragnie. Jednak u nas wyraźnie ktoś z premedytacją stara się „huśtać” nastrojami społecznymi, by uniemożliwić rzeczową dyskusję o istotnych sprawach.

Dlatego jest czyniony rejwach o braku demokracji, o łamaniu konstytucji, o dyktaturze jaka tu nastała, o braku wolności słowa, o nieprzestrzeganiu prawa przez władze i tak dalej. Dochodzimy do groteski, gdy podburzeni przez fachowców entuzjaści identyfikują się z donosicielami peerelowskiej bezpieki i sławią ich dobre imię.

Rzeczowa wymiana poglądów, szczególnie w czasach niepewnych i niebezpiecznych dla świata jest w społecznym interesie. Władza nie jest nieomylna i dobrze, gdy ma odpowiedzialnych krytyków. Solą demokracji jest ścieranie się poglądów. I tego powinniśmy wymagać od opozycji. U nas niestety ugrupowania będące na kontrze do PiS nie wydają się zatroskane losem państwa. Zachowują się tak jakby realizowały scenariusze obcej agentury. Dlatego tak chętnie podchwytują wszelkie androny i zwołują konferencje prasowe albo lecą do studiów telewizyjnych czy radiowych, próbując nagłośnić i nadać wyższą rangę koślawemu kłamstwu.

Nowym pomysłem na jątrzenie jest rozpowszechnianie plotki, jakoby zagrożona była organizacja szczytu NATO w Polsce. Czego to nie wymyślają płatne tęgie głowy: że zostanie przesunięty termin, że obrady będą przeniesione do jednej ze stolic państw bałtyckich, że nie przyjadą przywódcy najważniejszych mocarstw, oczywiście z prezydentem Obamą włącznie.

Pielęgnowany jest także wątek, że Ameryka bardzo groźnie spogląda na spór konstytucyjny w Polsce i senatorowie nawet mogą tupnąć reprymendująco. Może ten czy ów podpuszczony bezpośrednio znad Wisły, coś tam kręci nosem, ale to jest pobocze wielkiej polityki. Gdyby amerykańska administracja nie wiedziała dokładnie, co się u nas dzieje i na wiarę wspierała stronę niechętną rządowi, to by znaczyło, że mają wyjątkowo marne służby wywiadowcze. A chyba nie opierają swojej całej wiedzy wyłącznie na nagłówkach „Gazety Wyborczej” i „usłużnych” podpowiedziach żony ministra Sikorskiego.

Co najbardziej cieszy w całej tej wywoływanej intencjonalnie pojęciowej gmatwaninie, że Polacy chyba wreszcie przejrzeli na oczy.

Ostatni sondaż, w którym PiS dystansuje inne partie w sposób druzgocący, zdobywając poparcie 38 proc. głosów ankietowanych, w sytuacji, gdy za Nowoczesną opowiedziało się 13 proc., za PO 12 proc., a na Kukiz‘15 swój głos chciało oddać 9 proc, wskazuje na to, że tandetne podrygi pseudoopozycji nie mają wzięcia.

Ewidentne próby wywołania ulicznych zamieszek nie znajdują odzewu. Nawet płacenie za uczestnictwo w demonstracjach KOD, do jakiego podobno dochodzi, też nie daje efektu. Jak wieść gminna niesie w jednym z miast ściany wschodniej oferowano po 20 złotych.

Miejmy nadzieję, że koczujący przed Urzędem Rady Ministrów w śnieżyce i mróz mają jakieś porządniejsze gratyfikacje, bo w przeciwnym wypadku po zapoznaniu się z dzisiejszymi sondażami mogłoby ich ogarnąć poczucie bezsensu. Wygląda na to, że zamiast być zaczątkiem wielkiej zadymy, tylko się wymarzną w marcowej zadymce.

Trudno być rewolucjonistą powielając bzdet za bzdetem z myślącym wyrazem fizjonomii.

Optymizmem napawa, że jednak w Polsce stara ciemnogrodzka prawda ma się dobrze. I tak trzymać.


W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 2 książek: „Obudź się Polsko 2012”. W kolekcji: „Oburzeni” oraz „Strachy i Lachy. Przemiany polskiej pamięci 1982-2012”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.