Czy Komisja Wenecka mogła pominąć te wszystkie argumenty? Jak widać mogła i zrobiła to prawdopodobnie w oparciu o sugestie polityków opozycji. Dzięki temu Platforma i Nowoczesna zyskały opinię międzynarodowego ciała, którą wykorzystają do biczowania polskiego rządu poza granicami kraju. Będą naciski, szantaże, groźby odebrania funduszy unijnych. Należy się też spodziewać poważnych prowokacji. Grzegorz Schetyna już zapowiedział „drugi Majdan w Warszawie”. Stanowisko Komisji Weneckiej traktuje jak własny oręż w tej walce. Na dzisiejszej konferencji prasowej ogłosił, że „Komisja Wenecka popiera Polskę, popiera Polskę i Polaków”. Dodał też, że „dostaliśmy wsparcie w tej kwestii”.
Co będzie dalej? Działania opozycji ulegną radykalizacji. Establishment III RP dobrze wie, że to ostatni moment, by zablokować Prawo i Sprawiedliwość. Działania rządu są dla grup związanych z opozycją wyjątkowo niewygodne i wysoce nieopłacalne. Podatek bankowy, podatek handlowy, obniżenie wysokich emerytur byłych SB-ków, ujawnienie afer, pociągnięcie winnych do odpowiedzialności, uszczelnienie systemu podatkowego. Jest czego bronić. Wystarczy wspomnieć, że tuż po przejęciu władzy przez PiS, już w styczniu wpłynęło do kasy państwa o 2 mld zł więcej. Dodatkowo, po pierwszym pełnym miesiącu rządów, zadłużenie Polski spadło o dwa miliardy. Dobra zmiana jest na wyciągnięcie ręki. Im bardziej realne reformy, tym głośniejszy będzie krzyk tłustych kotów.
CZYTAJ TAKŻE:
— Operacja „montaż” ma dziś twarz KOD-u. Pięć technik manipulacji, którymi opozycja chce obalić rząd
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Czy Komisja Wenecka mogła pominąć te wszystkie argumenty? Jak widać mogła i zrobiła to prawdopodobnie w oparciu o sugestie polityków opozycji. Dzięki temu Platforma i Nowoczesna zyskały opinię międzynarodowego ciała, którą wykorzystają do biczowania polskiego rządu poza granicami kraju. Będą naciski, szantaże, groźby odebrania funduszy unijnych. Należy się też spodziewać poważnych prowokacji. Grzegorz Schetyna już zapowiedział „drugi Majdan w Warszawie”. Stanowisko Komisji Weneckiej traktuje jak własny oręż w tej walce. Na dzisiejszej konferencji prasowej ogłosił, że „Komisja Wenecka popiera Polskę, popiera Polskę i Polaków”. Dodał też, że „dostaliśmy wsparcie w tej kwestii”.
Co będzie dalej? Działania opozycji ulegną radykalizacji. Establishment III RP dobrze wie, że to ostatni moment, by zablokować Prawo i Sprawiedliwość. Działania rządu są dla grup związanych z opozycją wyjątkowo niewygodne i wysoce nieopłacalne. Podatek bankowy, podatek handlowy, obniżenie wysokich emerytur byłych SB-ków, ujawnienie afer, pociągnięcie winnych do odpowiedzialności, uszczelnienie systemu podatkowego. Jest czego bronić. Wystarczy wspomnieć, że tuż po przejęciu władzy przez PiS, już w styczniu wpłynęło do kasy państwa o 2 mld zł więcej. Dodatkowo, po pierwszym pełnym miesiącu rządów, zadłużenie Polski spadło o dwa miliardy. Dobra zmiana jest na wyciągnięcie ręki. Im bardziej realne reformy, tym głośniejszy będzie krzyk tłustych kotów.
CZYTAJ TAKŻE:
— Operacja „montaż” ma dziś twarz KOD-u. Pięć technik manipulacji, którymi opozycja chce obalić rząd
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284828-tluste-koty-graja-coraz-ostrzej-piec-punktow-ktorych-komisja-wenecka-nie-raczyla-zauwazyc-fakty-nie-maja-znaczenia?strona=2