Platforma Obywatelska usiłuje zastraszyć wPolityce.pl! Wiceszef klubu PO, Andrzej Halicki, zapowiedział, że Platforma złoży do prokuratury zawiadomienie przeciwko naszemu portalowi. To odwet za opublikowanie projektu wyroku TK ws. noweli ustawy o Trybunale.
Ujawniony projekt jota w jotę zgadzał się z werdyktem ogłoszonym przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. Według naszych informatorów, dokument już od dwóch tygodni wzajemnie przesyłali sobie, poprawiali i komentowani niektórzy politycy PO i inni przedstawiciele establishmentu III RP.
Zdaniem PO, doniesienia te są pomówieniem.
Mamy do czynienia z czymś, czego chyba w Polsce jeszcze na taką skalę nie obserwowaliśmy, a mianowicie z polityką uprawianą na kłamstwie, oszczerstwach, intrygach, insynuacji. I eskalowane jest to w taki sposób, by uniemożliwić funkcjonowanie instytucjom państwa demokratycznego, by zburzyć ich wiarygodność, by także oczerniać, oskarżać opozycję
— oskarżał na konferencji prasowej wiceszef klubu PO Andrzej Halicki.
Zwrócił przy tym uwagę, że na temat publikacji portalu wPolityce.pl wypowiedziało się już wielu posłów PiS, a ich słowa dyskredytują m.in. Trybunał Konstytucyjny.
Powtarzane są te brednie, te insynuacje, te oszczerstwa i kłamstwa wzorem zresztą polityki, którą kiedyś nad Dunajem uprawiało jedno z ugrupowań - mam na myśli premiera Gyurcs ny’ego, który sam przyznał „kłamaliśmy rano, w południe i wieczorem”, i nie możemy być obojętni wobec tego
– stwierdził wiceszef klubu PO, co w kontekście treści rozmów z „taśm prawdy” zabrzmiało kuriozalnie.
Czyżby Halicki uderzał się w piersi za rządy PO-PSL?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Platforma Obywatelska usiłuje zastraszyć wPolityce.pl! Wiceszef klubu PO, Andrzej Halicki, zapowiedział, że Platforma złoży do prokuratury zawiadomienie przeciwko naszemu portalowi. To odwet za opublikowanie projektu wyroku TK ws. noweli ustawy o Trybunale.
Ujawniony projekt jota w jotę zgadzał się z werdyktem ogłoszonym przez prezesa TK Andrzeja Rzeplińskiego. Według naszych informatorów, dokument już od dwóch tygodni wzajemnie przesyłali sobie, poprawiali i komentowani niektórzy politycy PO i inni przedstawiciele establishmentu III RP.
Zdaniem PO, doniesienia te są pomówieniem.
Mamy do czynienia z czymś, czego chyba w Polsce jeszcze na taką skalę nie obserwowaliśmy, a mianowicie z polityką uprawianą na kłamstwie, oszczerstwach, intrygach, insynuacji. I eskalowane jest to w taki sposób, by uniemożliwić funkcjonowanie instytucjom państwa demokratycznego, by zburzyć ich wiarygodność, by także oczerniać, oskarżać opozycję
— oskarżał na konferencji prasowej wiceszef klubu PO Andrzej Halicki.
Zwrócił przy tym uwagę, że na temat publikacji portalu wPolityce.pl wypowiedziało się już wielu posłów PiS, a ich słowa dyskredytują m.in. Trybunał Konstytucyjny.
Powtarzane są te brednie, te insynuacje, te oszczerstwa i kłamstwa wzorem zresztą polityki, którą kiedyś nad Dunajem uprawiało jedno z ugrupowań - mam na myśli premiera Gyurcs ny’ego, który sam przyznał „kłamaliśmy rano, w południe i wieczorem”, i nie możemy być obojętni wobec tego
– stwierdził wiceszef klubu PO, co w kontekście treści rozmów z „taśm prawdy” zabrzmiało kuriozalnie.
Czyżby Halicki uderzał się w piersi za rządy PO-PSL?
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284500-rzeplinski-oglasza-wyrok-jakby-czytal-z-tabletu-nasz-portal-a-platforma-skarzy-wpolitycepl-do-prokuratury-zenujace