Europosłowie PO wezwali w Strasburgu premier Beatę Szydło, by w jednoznaczny sposób zadeklarowała, że rząd będzie respektował zalecenia Komisji Weneckiej. Ich zdaniem poprzez działania PiS pozycja Polski w UE znacząco osłabła.
Wzywamy rząd pani premier Beaty Szydło, aby w sposób jednoznaczny oświadczyła, że będzie respektowała ustalenia Komisji Weneckiej i się do nich zastosuje, bo tylko w taki sposób można odwrócić bieg wydarzeń, które rujnują wizerunek Polski
— grzmiał na konferencji prasowej w Strasburgu eurodeputowany Janusz Lewandowski.
Jak przekonywał, tylko w taki sposób można poświadczyć przynależność do świata demokracji, rządów prawa i wolności obywatelskich. Przypominał, że z opiniami Komisji Weneckiej musiał się liczyć np. premier Węgier Viktor Orban, a stanowiły one kłopot dla prezydenta Rosji Władimira Putina czy Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
Odnosząc się do (opinii) Komisji Weneckiej Jarosław Kaczyński wybiera, czy stoi tam, gdzie jest świat demokracji, wolności obywatelskich i rządów prawa, czy też skręca razem z dumnym krajem Europy Środkowej w jakieś „ustrojowe dzikie pole”
— przekonywał polityk PO.
Oświadczył, że nie ma zgody na to, by za „błędy na górze” płaciła cała Polska, by Polacy czuli się jak „Europejczycy gorszego sortu”. Według niego przedstawiciele naszego kraju są coraz mniej słuchani podczas zabiegania o nasze interesy w Brukseli czy Strasburgu.
Nie chcemy się wstydzić za rządzenie w Polsce. To nie jest tylko kwestia pozycji, to jest także kwestia bezpieczeństwa. Żyjemy w niebezpiecznych czasach. Nie ma w nich miejsca na realizowanie polityki zagranicznej, która będzie zakładnikiem czyjejś obsesji, jak 10 lat temu, gdy czasy były spokojniejsze
— mówił Lewandowski.
Przypomniał, że prezydent Putin nie ukrywa zamiaru „rozczłonkowania” oraz osłabienia UE i znajduje coraz więcej sojuszników wewnątrz Europy. Europoseł PO podkreślił, że jego ugrupowanie nie chce, by Warszawa, chcąc nie chcąc, była sojusznikiem Moskwy w osłabianiu wspólnoty europejskiej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Europosłowie PO wezwali w Strasburgu premier Beatę Szydło, by w jednoznaczny sposób zadeklarowała, że rząd będzie respektował zalecenia Komisji Weneckiej. Ich zdaniem poprzez działania PiS pozycja Polski w UE znacząco osłabła.
Wzywamy rząd pani premier Beaty Szydło, aby w sposób jednoznaczny oświadczyła, że będzie respektowała ustalenia Komisji Weneckiej i się do nich zastosuje, bo tylko w taki sposób można odwrócić bieg wydarzeń, które rujnują wizerunek Polski
— grzmiał na konferencji prasowej w Strasburgu eurodeputowany Janusz Lewandowski.
Jak przekonywał, tylko w taki sposób można poświadczyć przynależność do świata demokracji, rządów prawa i wolności obywatelskich. Przypominał, że z opiniami Komisji Weneckiej musiał się liczyć np. premier Węgier Viktor Orban, a stanowiły one kłopot dla prezydenta Rosji Władimira Putina czy Białorusi Alaksandra Łukaszenki.
Odnosząc się do (opinii) Komisji Weneckiej Jarosław Kaczyński wybiera, czy stoi tam, gdzie jest świat demokracji, wolności obywatelskich i rządów prawa, czy też skręca razem z dumnym krajem Europy Środkowej w jakieś „ustrojowe dzikie pole”
— przekonywał polityk PO.
Oświadczył, że nie ma zgody na to, by za „błędy na górze” płaciła cała Polska, by Polacy czuli się jak „Europejczycy gorszego sortu”. Według niego przedstawiciele naszego kraju są coraz mniej słuchani podczas zabiegania o nasze interesy w Brukseli czy Strasburgu.
Nie chcemy się wstydzić za rządzenie w Polsce. To nie jest tylko kwestia pozycji, to jest także kwestia bezpieczeństwa. Żyjemy w niebezpiecznych czasach. Nie ma w nich miejsca na realizowanie polityki zagranicznej, która będzie zakładnikiem czyjejś obsesji, jak 10 lat temu, gdy czasy były spokojniejsze
— mówił Lewandowski.
Przypomniał, że prezydent Putin nie ukrywa zamiaru „rozczłonkowania” oraz osłabienia UE i znajduje coraz więcej sojuszników wewnątrz Europy. Europoseł PO podkreślił, że jego ugrupowanie nie chce, by Warszawa, chcąc nie chcąc, była sojusznikiem Moskwy w osłabianiu wspólnoty europejskiej.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/284490-lewandowski-i-zwiefka-atakuja-w-strasburgu-wladze-rp-i-strasza-nalozeniem-sankcji-na-polske-w-czyim-interesie-dzialaja