Kijowski „odkręca” szyderstwa KOD-owców: „Wszelkie wyrazy satysfakcji z powodu wypadku samochodowego z udziałem Prezydenta RP są niegodne”

fot. WPolityce.pl/Facebook/profil M. Kijowskiego na FB
fot. WPolityce.pl/Facebook/profil M. Kijowskiego na FB

Szef KOD skarży się, że to nie jedyny przejaw ataków na KOD.

Od znajomych dochodzą do mnie wieści, że tabloid „Fakt” oferuje ludziom 1500 złotych za dostarczenie korespondencji ze mną. Widać dyskredytacja mnie również jest dla kogoś atrakcyjna

— rzuca zagadkowo, nie wyjaśniając co mogłaby zawierać jego korespondencja.

W takiej sytuacji musimy być szczególnie uważni. To, co kiedyś mogło być uznane po prostu za niezbyt wybredny żart, dzisiaj może być użyte jako broń przeciwko Komitetowi Obrony Demokracji – setkom tysięcy ludzi, którzy w trosce o swoją wolność i podstawowe prawa człowieka wychodzą na ulice

— wzywa Kijowski.

Tym samym niejako potwierdza, że działacze KOD czynili jednak „niezbyt wybredne żarty” ze zdarzenia na A4. Co więcej, Kijowski zdaje się upominać swych towarzyszy, by byli w swych działaniach dyskredytujących prezydenta bardziej ostrożni.

Bardzo serdecznie proszę wszystkie KODerki i wszystkich KODerów! Nie dajmy się ponieść emocjom! Nie dajmy się sprowokować! Nie dawajmy pretekstów do ataków na KOD. Zachowajmy godność, zachowajmy spokój, zachowajmy rozwagę. Pozostańmy ludźmi w pełnym tego słowa znaczeniu

— apeluje górnolotnie.

Jego KOD od początku ma jednak bardzo niskie loty, poniżej wszelkiej krytyki. I to się potwierdza…

CZYTAJ TEŻ: „Należy przyjąć, że próbowano zabić prezydenta. Być może śledztwo to wykluczy, ale poważne państwo nie może przyjąć na wyjściu innej optyki”

Co firma, która miała być założona przez byłych SB-eków, robiła w BOR?! Kilka uwag z pobocza zdarzenia na A4…

JUB

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych