Koniec z historycznym lawiranctwem. Komorowski, który rok temu czcił „ofiary Żołnierzy Wyklętych”, dziś oskarża prezydenta Dudę o zawłaszczanie święta

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Zborowski
Fot. PAP/Zborowski

Wierzę, że Chrystus zwycięży! Polska niepodległość odzyska, a godność ludzka zostanie przywrócona. Wierzę, że dziecko wychowasz na dobrego Polaka, katolika i człowieka. Wierzę wreszcie w Ciebie, Andrzejku! Wierzę, że żyć, pracować i działać będziesz dla tych samych świętości – to moje wielkie szczęście

— pisał ukradkiem w celi śmierci na Rakowieckiej ppłk Łukasz Ciepliński „Pług” w 1950 roku.

Andrzejku! Pamiętaj, że istnieją tylko trzy świętości: Bóg, Ojczyzna i Matka. Bądź dobry dla Matki. Zostań lekarzem, inżynierem, naukowcem lub ekonomistą, co wolisz. Nie zapomnij o ojcu i jego idei

— pisał do syna. Wielokrotnie torturowany w ubeckiej katowni na Mokotowie, został skazany na karę śmierci i zamordowany „strzałem katyńskim” 1 marca 1951 roku, równo 65 lat temu. Po ponad pół wieku jego bohaterstwo nareszcie zostało docenione. Zaszczuci i zhańbieni przez komunistów, odarci z godności, wierni Sprawie Polskiej żołnierze, wracają na właściwe miejsce – narodowych bohaterów. Prezydent Andrzej Duda uczcił ich tak, jak na to zasłużyli. Państwo polskie złożyło im należny hołd. Nareszcie widać zmianę, w której stawiane są na postumentach prawdziwe autorytety.

WIĘCEJ: Prezydent Duda: „Dziś wyraźnie widać, że Żołnierze Wyklęci żyją. Żyją dotąd, dopóki istnieje pamięć o nich, dopóki pamięta o nich Polska”

Przesłanie pułkownika Cieplińskiego, idea którą żył, którą żyli jego Niezłomni Towarzysze była jasna: bronić Ojczyzny, trwać w wierze katolickiej i z honorem walczyć o wolność Narodu. Ileż trzeba mieć dzisiaj buty i arogancji, by posądzić kontynuatorów tej myśli o zawłaszczenie ich ideałów. Zwłaszcza, gdy się z nich kpiło przez lata.

Bronisław Komorowski w wielkie, narodowe święto postanowił poskarżyć się na antenie TVN24, że nie otrzymał zaproszenia na dzisiejsze obchody, choć to on wprowadził je do polskiego kalendarza. Kancelaria Prezydenta Andrzeja Dudy tłumaczy z kolei, że inaczej postawiła akcenty. „Głównymi bohaterami tych uroczystości byli pw. kombatanci, którzy walczyli o niepodległość” - tłumaczył Marek Magierowski.

Dalszy ciąg na następnej stronie

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych