NASZ WYWIAD. Michał Dworczyk: Odbierzmy Ordery Virtuti Militari mordercom żołnierzy antykomunistycznego i antysowieckiego podziemia! PODPISZ PETYCJĘ DO PREZYDENTA RP

Fot. ipn.gov.pl
Fot. ipn.gov.pl

28 lutego 2016 roku Fundacja Wolność i Demokracja po raz czwarty zorganizuje projekt „Tropem Wilczym. Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. W tym roku odda hołd Żołnierzom Wyklętym ponad 42 000 biegaczy w 176 miastach w Polsce i za granicą.

W ramach tegorocznego projektu zainicjowana została akcja zbierania podpisów pod apelem do Prezydenta Andrzeja Dudy, o odebranie Orderów Virtuti Militari pięciu zabójcom mjr Mariana Bernaciaka, ps. „Orlik” oraz o dokonanie weryfikacji wszystkich komunistycznych nadań tego najwyższego polskiego orderu bojowego.

TY TAKŻE MOŻE PODPISAĆ PETYCJĘ DO PREZYDENTA ANDRZEJA DUDY TUTAJ

O akcji mówi Michał Dworczyk, założyciel Fundacji Wolność i Demokracja oraz organizator projektu „Tropem Wilczym – Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”.

Jest to oddolna inicjatywa, która powstała przy projekcie „Tropem Wilczym - Bieg Pamięci Żołnierzy Wyklętych”. Chcemy zebrać ponad 50 tys. podpisów pod apelem do Pana Prezydenta o zweryfikowanie wszystkich nadań Orderów Virtuti Militari, które otrzymało ponad 5 tys. osób od władz komunistycznych. Punktem wyjścia do tego jest 70. rocznica śmierci mjr Mariana Bernaciaka, ps. „Orlik”. Jeżeli chodzi o pięciu żołnierzy odznaczonych Virtuti Militari za zabicie majora – sprawa jest oczywista. Kilka lat temu zwrócono się do Prezydenta Bronisława Komorowskiego o pozbawienie ich Orderów ale nie spotkało się to z żadną reakcją ówczesnej głowy państwa. 70. rocznica śmierci mjr. Bernaciaka jest też doskonałą okazją do zweryfikowania pozostałych odznaczeń nadanych w czasie PRL-u. 

To niesprawiedliwe i nieakceptowalne, że po kilkudziesięciu latach ofiary komunistycznego wciąż nie są dostatecznie upamiętnione i odznaczone, a ich oprawcy ciągle cieszą się honorami i noszą tytuły kawalerów Orderu Virtuti Militari. Kilkadziesiąt lat po zakończeniu wojny oraz 27 po upadku komunizmu czas najwyższy nadrobić tę zaległość i zamknąć ten bolesny rozdział polskiej historii.

Po 89 roku wprawdzie odebrano kilka Orderów Virtuti Militari, jednak były to pojedyncze przypadki dotyczące takich postaci jak Lonid Breżniew czy kat Polaków gen KGB Iwan Sierow. Pozostaje cała rzesza osób, które nadal posiadają Oredery VM otrzymane za - jak pisano w uzasadnieniu: „walkę z bandami reakcyjnego podziemia”. Doszło do tak kuriozalnej sytuacji, w której spośród żyjących ponad 50-ciu osób odznaczonych Orederem kilka zostało pozbawionych uprawnień kombatanckich, ponieważ ich jedyną zasługą było zwalczanie antykomunistycznego podziemia. Natomiast pomimo to nadal są kawalerami tego najwyższego bojowego orderu. Dlatego postulujemy o gruntowną weryfikację wszystkich dokonanych przez komunistów nadań. Od dziś rozpoczyna się zbiórka podpisów pod tym apelem. Można podpisywać się na specjalnych formularzach papierowych, można elektronicznie za pośrednictwem strony www.tropemwilczym.pl Podpisy będą zbierane m.in. w 176 miastach w całej Polsce gdzie 28 lutego będą się odbywać biegi „Tropem Wilczym”.

W pierwszym rzędzie pod apelem podpisały się osoby zasłużone dla przywracania pamięci o Żołnierzach Wyklętych m.in. p. Grzegorz Wąsowski z Fundacji „Pamiętamy”, Tadeusz Płużański z Fundacji „Łączka”, reżyser Arkadiusz Gołębiewski oraz wielu dziennikarzy, aktorów, historyków, działaczy organizacji społecznych.

kk

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.