Resort obrony chce ukrócić rusofilom w mundurach posługiwanie się polskimi symbolami podczas ceremonii organizowanych w Polsce przez Rosjan ku czci sowieckich zbrodniarzy.
Chodzi o działaczy polskich stowarzyszeń, podzielających rosyjską wersję historii, a grupujących żołnierzy, którzy odeszli z czynnej służby wojskowej.
„Rzeczpospolita” przypomina, że przedstawiciele Stowarzyszenia Spadkobierców Polskich Kombatantów II Wojny Światowej, brali niedawno udział w zorganizowanej przez rosyjską ambasadę uroczystości pod pomnikiem gen. Iwana Czerniachowskiego w Pieniężnie. Z monumentu został jedynie przeznaczony do rozbiórki cokół, ale to uczestnikom nie przeszkadzało.
Podczas tego typu uroczystości działacze stowarzyszenia występują w mundurach polskich żołnierzy.
Przeprowadzimy ocenę prawnokarną działalności tego stowarzyszenia. W grę może wchodzić nadużywanie munduru
— zapowiada w „Rz” wiceminister obrony Bartosz Kownacki.
Jak podkreśla gazeta, zgodnie z rozporządzeniem ministra obrony żołnierze niebędący w służbie czynnej mogą nosić mundury, ale tylko w ściśle określonych sytuacjach, m.in. podczas świąt narodowych albo uroczystości organizowane przez organy państwa. MON ma stanowczo egzekwować ten przepis wobec rusofilów w mundurach.
Te osoby ocierają się o zdradę stanu. Posługiwanie się polskimi symbolami pod byłym pomnikiem kata AK jest ich profanacją
— komentuje w „Rz” dr Jerzy Bukowski z Porozumienia Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych.
JUB/”Rz”
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/282748-mon-sprawdzi-zolnierzy-bioracych-udzial-w-prorosyjskich-ceremoniach-w-gre-moze-wchodzic-naduzywanie-munduru