Czy senatorowie z USA uderzyli w Beatę Szydło, by wywrzeć na Polsce presję w sprawie zakupu systemu Patriot?

wPolityce.pl/tvn24
wPolityce.pl/tvn24

Gdy Tomasz Lis wysłał Beacie Szydło złośliwą „walentynkę” w postaci skandalizującego listu amerykańskich senatorów, wszyscy byliśmy w szoku. Wydawałoby się przecież, że Amerykanie to nasi sojusznicy. Ale czy są nimi autorzy tej fatalnej korespondencji, czyli John McCain, Dick Durbin i Ben Cardin od lat dotowani przez Raytheon, amerykański koncern zbrojeniowy, który za rządów PO chciał wcisnąć Polsce anachroniczną wersję tzw. tarczy antyrakietowej?

Gdybym poszukiwał taniej sensacji jak Tomas Lis, zacząłbym ten tekst w sposób następujący: Właśnie dotarłem do listy sponsorów trzech wpływowych amerykańskich senatorów. W sposób dyplomatyczny, ale bardzo stanowczy należy zwrócić uwagę, iż biorą oni pieniądze od koncernu zbrojeniowego Raytheon co powoduje, że ich list do premier Beaty Szydło staje się niewiarygodny.

Ale zacznę inaczej.

Otóż w dniu amerykańskiego święta zakochanych, czyli 14 lutego Tomasz Lis obwieścił całej Polsce, że dotarł do listu datowanego na 10 lutego 2016 roku, napisanego przez „trzech wpływowych amerykańskich senatorów do premier Beaty Szydło”. Redaktor Lis, kreujący się ostatnio na męża opatrznościowego co najmniej połowy polskiego narodu z satysfakcją donosił jak to John McCain, Dick Durbin i Ben Cardin w bardzo stanowczym tonie „zwracają uwagę szefowej polskiego rządu na zagrożenia, jakie działania rządzącej w Polsce ekipy stwarzają dla rządów prawa w naszym kraju”.

Pozwolę sobie pominąć absurdalną treść tego listu i złośliwe, emocjonalne uwagi Tomasza Lisa pod adresem polskiego rządu. Wszystkich zainteresowanych odsyłam do oryginalnej treści tej korespondencji. Niech każdy sobie wyrobi własne zdanie na ten temat, pobierając list bezpośrednio ze strony internetowej senatora Dicka Durbina.

Wsparcie Raytheona

Po krótkiej zajawce „sensacyjnej” treści korespondencji z USA Tomasz Lis postanowił przedstawić całej Polsce nadawców listu i zrobił to w sposób trzeba mu przyznać, że dość brawurowy:

Republikański senator John McCain z Arizony, to jeden z najbardziej szanowanych amerykańskich polityków. Jest bohaterem wojny w Wietnamie, który w wietnamskim więzieniu, wielokrotnie torturowany, spędził ponad pięć lat. Senator Richard Durbin, to wpływowy demokrata z „polskiego” stanu Illinois. Senator Benjamin Cardin, to demokratyczny senator ze stanu Maryland. Szczególnie ważne jest to, że wśród autorów znalazł się John McCain. To wielki przyjaciel Polski, kilkanaście lat temu jeden z największych adwokatów przyjęcia Polski do NATO

— komplementował prawicowego senatora lewicujący Lis.

Zaskakująco silna więź emocjonalna ponad politycznymi podziałami, prawda? Podobnie zresztą jak fakt, że dwaj znani demokraci i jeden z najpopularniejszych konserwatystów w USA nagle i w sposób irracjonalny wystąpili razem przeciwko polskiemu rządowi. Ich list można by porównać do kuriozalnego, stricte politycznego i kompletnie pozbawionego merytorycznych przesłanek ratingu Standard&Poor’s dla Polski z 15 stycznia 2016 roku.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.