Sławomir Cenckiewicz: Wałęsa donosząc na kolegów nie miał żadnych hamulców. Kierowały nim względy ambicjonalne

fot. TVN24/wPolityce.pl
fot. TVN24/wPolityce.pl

Z teczki TW „Bolka” wyłania się obraz człowieka bezwzględnego - powiedział w „Jeden na jeden” historyk dr hab. Sławomir Cenckiewicz. Dodał, że nie ma żadnych wątpliwości, że akta dotyczą współpracy Lecha Wałęsy ze Służbą Bezpieczeństwa.

Podkreślił, że „Bolek”, donosząc na kolegów, „nie miał żadnych hamulców”. Jego zdaniem Wałęsą kierowały przede wszystkim względy ambicjonalne, gdyż chciał odegrać jakaś rolę, najpierw na wydziale elektrycznym Stoczni Gdańskiej, a potem z chęci „wejścia na wyższy poziom”.

Z akt wyłania się obraz człowieka bezwzględnego wobec tych wszystkich osób, kolegów, których spotkał na swojej drodze, a na których donosił, nie mając w zasadzie żadnych hamulców, żeby wystawić ich Służbie Bezpieczeństwa

— powiedział Cenckiewicz. Jego zdaniem, osłabienie a potem zerwanie współpracy z SB nie świadczy o dojrzewaniu Wałęsy i jego niepokorności. Zakończył współpracę, gdyż zmniejszono mu wypłaty za informacje.

To jest główny powód złych relacji pomiędzy Wałęsą a SB. Wałęsa mówi tak: nie chcę z wami dłużej współpracować, bo nie chcecie mi płacić

— relacjonował Cenckiewicz.

Odnosząc się do oświadczenia kpt. SB Edwarda Graczyka ( jednego z oficerów prowadzących Wałęsy) , który zaprzeczył, że zwerbował Wałęsę Cenckiewicz wyjaśnił, że krótko po podpisaniu tego dokumentu Graczyk był przesłuchiwany przez prokuratorów IPN, gdzie świadom odpowiedzialności karnej za ewentualne kłamstwo - zeznał zupełnie coś innego.

Historyk zapewniał, że jest zupełnie spokojny wynik analizy grafologicznej. Jak tłumaczył - b. prezydenta obciążają nie pojedyncze dokumenty, ale wiele notatek wykonanych przez różne osoby.

Cenckiewicz jest też zdania, że fakt nawiązania współpracy z sb miał znaczny wpływ na dalszą drogę życiową Wałęsy.

Uważam, że to miało kolosalny wpływ na jego działalność w WZZ i Solidarności

— powiedział, jako przykład podając wypowiedź Lecha Wałęsy, który po wyjściu z Arłamowa – mówił, że „wyczyścił związki z ludzi którzy nie podobali się SB

ansa/ TVN24

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.