Prezydent Duda obejmuje protektoratem polski ruch harcerski. „Czuję się harcerzem. To dla mnie wielki zaszczyt”

fot. Eliza Radzikowska-Białobrzewska/PAP/Jacek Turczyk
fot. Eliza Radzikowska-Białobrzewska/PAP/Jacek Turczyk

W Pałacu Prezydenckim odbyła się uroczystość, w czasie której Prezydent Andrzej Duda objął patronat nad organizacjami harcerskimi działającymi w Polsce i poza jej granicami.

Harcerze zawsze stali na straży ojczyzny, nigdy nie wahali się stanąć w jej obronie

— mówił prezydent Andrzej Duda.

Dodał, że wierzy iż harcerstwo będzie się rozwijało i przyciągało rzeszę młodych ludzi.

Ludzi, którzy będą poszukiwali czegoś więcej niż tylko świat wirtualny, który można zobaczyć, ale nie można go dotknąć, z którym można się zmierzyć, ale bez żadnych konsekwencji, bez trudu

— mówił.

Podkreślił, że harcerstwo to trud, wymagania, dyscyplina, zobowiązanie.

Świat będzie potrzebował coraz więcej takiego właśnie wychowania. I takiego właśnie wychowywania potrzebuje Polska

— powiedział Andrzej Duda.

Harcerze zawsze stali na straży Ojczyzny. Harcerze nigdy nie wahali się stanąć w jej obronie, bo tak byliśmy i jesteśmy wychowywani właśnie w harcerstwie. To jest z całą pewności jedna z jego największych wartości

— podkreślił.

To bardzo ważna chwila, nie tylko dla Rzeczypospolitej, z racji kontynuowania niezwykle ważnej tradycji, która trwa nieprzerwanie od 1920 roku, gdy w październiku Piłsudski w trudnej dla Polski sytuacji objął honorowy patronat nad Związkiem Harcerstwa Polskiego. (…) Potem kolejni prezydenci Rzeczypospolitej obejmowali ten patronat, aż do II wojny. Kiedy po jej zakończeniu harcerstwo odrodziło się, najpierw w Polsce innej niż II RP, bo pod protektoratem Związku Radzieckiego, w Polsce, która nie była suwerenną. Ci, którzy przetrwali II wojnę światową harcerstwo odtworzyli na krótko, bo w 1945 roku harcerstwo zostało zlikwidowane. Ale też nie na długo, bo wkrótce okazało się, że duch jest na tyle silny, że musi być odbudowane. I działało przez te lata aż do 1889 roku, trwało jako harcerstwo podziemne. Miało dwa oblicza. Z jednej strony było oficjalne ZHP, miało przyrzeczenie, mówiące o Polsce Ludowej. Jednak wiele szczepów i drużyn tego przyrzeczenia nie składało. (…) W wielu miejscach harcerstwo kontestowano władzę, harcerstwo tworzyło swoisty ruch oporu, działało w tym zakresie, do jakiego zostało powołane. Do kształtowania ludzi, do uczenia ludzi miłości do Ojczyzny, Ojczyzny, która jest wolna, suwerenna i niepodległa. I o takiej Polsce zawsze polscy harcerze marzyli

— mówił prezydent Duda.

Zaznaczał, że „protektorat Prezydenta RP trwał, choć nie w naszym kraju”.

Trwał na Uchodźctwie, w Londynie, gdzie kolejni Prezydenci ten patronat obejmowali. Gdy Polska odzyskała suwerenność i niepodległość po 1989 roku prezydent Lech Wałęsa objął patronat nad ZHP, potem Aleksander Kwaśniewski objął patronatem ZHP, a prezydent Lech Kaczyński objął patronat już nad całym ruchem harcerskim. Potem objął go także Bronisław Komorowski

— przypomniał.

Dziś ten niezwykły zaszczyt objęcia patronatu honorowego nad Ruchem Harcerskim, nad Polskim Harcerstwem ten zaszczyt przypada mnie. Bardzo dziękuję. Cieszę się, że ta tradycja jest kontynuowana, że ta tradycja także do mnie ze strony druhen i druhów do mnie trafiła. Dla mnie to symbol, że Prezydenci RP obejmują patronat nad Polskim Harcerstwem, bo jedna jest Rzeczypospolita, jeden jest Ruch Harcerski

— zaznaczył Prezydent RP.

Przypomniał przy tym, że sam w młodości był aktywnym harcerzem.

Bardzo dziękuję za ten zaszczyt. To dla mnie zaszczyt, bowiem jestem człowiekiem, który chlubi się tym, że był czynnym harcerzem. Jeśli ktoś raz zostanie harcerzem i wchłonie te ideały, to jest harcerzem przez całe życie. Czuję się harcerzem. To dla mnie wielki zaszczyt. Cieszę się, że ogień na dziedzińcu Pałacu Prezydenckiego zapłonął. On jest dla mnie symbolem, braterstwa, jedności, solidarności. Harcerstwo jest jedną z najpiękniejszych rzeczy, jaka przydarzyła się mi w mojej młodości. Myślę, że więcej zyskałem niż dałem

— zaznaczył.

Na koniec podziękował za obecność w czasie uroczystości w Pałacu.

Dziękuję Wam za obecność, wokół watry, która pięknie płonie. Chciałbym, żebyście pamiętali, że w Pałacu Prezydencki jestem Wam przyjazny. We wszelkich sprawach czas się zawsze dla was znajdzie

— zakończył Andrzej Duda.

W spotkaniu wzięli udział przedstawiciele organizacji harcerskich m.in. ZHP, ZHR, Stowarzyszenia Harcerskiego, Związku Harcerstwa Polskiego poza Granicami Kraju.

KL


Pierwszy wywiad-rzeka z rodzicami prezydenta Andrzeja Dudy! „Rodzice Prezydenta” - Milena Kindziuk.

Janina i Jan Dudowie opowiadają o swoich korzeniach, o domu, o tym, jak zmieniło się ich życie po wyborze syna na urząd prezydenta RP. Przeczytaj koniecznie!

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.