To nieporozumienie. Absolutny bezsens. Trzy dni bym musiała wykładać 74 rok, szkoda słów i nerwów na to wszystko
– tak Danuta Wałęsa w rozmowie z RMF FM skomentowała doniesienia o dokumentach obnażających agenturalną przeszłość jej męża – Lecha Wałęsy, odnalezionych w domu Czesława Kiszczaka.
Żona byłego prezydenta stwierdziła, że nie spodziewa się żadnych rewelacji w związku z dokumentami. Jednocześnie zarzuciła Polakom okrucieństwo.
Jesteśmy narodem okrutnym - Jan Paweł II też był szkalowany. Brud przykleja się szybciej, niż dobre słowo
– żaliła się Danuta Wałęsa.
Otoczenie Wałęsy, podobnie jak on sam, idzie w zaparte. A jednak ataki i próby brania na litość nie przykryją niewygodnych faktów z przeszłości bohatera III RP.
bzm/rmf24.pl
Czytaj więcej: Oświadczenie Sławomira Cenckiewicza. „Wałęsa był współpracownikiem SB o ps. ‘Bolek’”
Nowość!
720 stron mrocznej prawdy! „Konfidenci” autorstwa Sławomira Cenckiewicza, Witolda Bagieńskiego i Piotra Woyciechowskiego.
W książce znajduje się wiele unikatowych dokumentów i ilustracji pochodzących z zasobów archiwalnych IPN. Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”. Polecamy!
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/281963-zona-walesy-broni-meza-i-oskarza-jestesmy-narodem-okrutnym-jan-pawel-ii-tez-byl-szkalowany