Wreszcie! Kończą się testy armatohaubic Krab. Czy produkcja okaże się militarnym hitem?

Fot. Mon.gov.pl
Fot. Mon.gov.pl

Do końca kwietnia br. potrwają testy armatohaubicy Krab 155 mm. Po nich rozpocznie się produkcja i dostawa dla polskiego wojska. Produkowana przez Hutę Stalową Wolę (HSW) armatohaubica jest jednym z najnowocześniejszych dział samobieżnych na świecie.

Jak poinformował pełnomocnik zarządu HSW Bartosz Kopyto, armatohaubica w ostatnim czasie przeszła testy artyleryjskie.

Wystrzeliwaliśmy pociski przy maksymalnym podniesieniu lufy, takie badania są najtrudniejsze i budzą największe obawy. Armatohaubica poradziła sobie z tym zadaniem bez najmniejszego problemu

— dodał.

Produkowane w Stalowej Woli działo samobieżne czeka jeszcze ostatnia faza testów - badania w komorze niskich i wysokich temperatur. Kopyto zaznaczył, że badania na pewno zakończą się do końca kwietnia br.

Obecnie HSW ma podpisana umowę z MON na dostawę jednego dywizjonu Kraba (24 sztuki). Po zakończeniu badań będą prowadzone rozmowy w sprawie zakupu kolejnych.

Stalowowolska armatohaubica ma podwozie koreańskie. HSW podpisała umowę na dostawę podwozi i transfer technologii z południowokoreańską firmą Samsung Techwin (obecnie spółka nazywa się Hanwha Techwin) w połowie grudnia 2014 r.

Praca nad armatohaubicą Krab rozpoczęły się jeszcze w latach 90. Pierwsze prototypy powstały w roku 2000, gotowe armatohaubice powstały w 2012 roku. Jednak szybko okazało się, że wady konstrukcyjne mają podwozia Krabów. Pierwotnie podwozia budowały polskie zakłady Bumar-Łabędy. Jednak w trakcie prób eksploatacyjnych m.in. w podwoziu pojawiały się pęknięcia, kłopoty sprawiał układ paliwowy, przegrzewał się silnik. Poprawione wozy miały zostać dostarczone w 2015 r., ale próby ze zmodyfikowanym podwoziem wykazały nowe problemy.

Zgodnie z umową z Koreańczykami, dostarczą oni pierwsze 24 podwozia, kolejne 12 sztuk będzie montowane już w HSW, na nich szkolić się będą polscy pracownicy. Następne podwozia mają już być produkowane na licencji w Stalowej Woli, mają być doposażone w polskie podsystemy i urządzenia.

Z kolei wieża armatohaubicy produkowana jest na licencji brytyjskiej.

W skład dywizjonowego modułu ogniowego Regina wchodzić będą m.in.: 155 mm samobieżne haubice Krab, zautomatyzowany system dowodzenia i kierowania ogniem Topaz, system rozpoznania oraz system zaopatrywania dywizjonu w amunicję.

KL,PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.