Michał Karnowski, publicysta „wSieci”, uważa, że PiS słusznie nie zgodził się na poprawki opozycji dotyczące rządowego programu „500+”.

PiS wzięło to na swoje barki, na klatę. Wyszło z projektem, który pokazywano jako czysty populizm, oszustwo, które się skończy przyznaniem, że nie ma pieniędzy. Rząd był w ataku, była próba wywrócenia tego gabinetu. Jednak rząd przeprowadził ten program

— mówił w TVP Info Karnowski.

Dodał, że nie wierzy w szczerość opozycji, która proponowała poprawki do programu rządowego.

Jeśli ktoś rządził przez 8 lat, a dziś składa poprawki, to nie wierzę w te propozycje. Wszystko brzmi na oko ładnie, ale tylko brzmi. Przyjęto pozytywną drogę i sposób działania - rząd mówi, że to pomoc dla rodzin, że państwo chce wysłać sygnał, że państwo chce wspierać rodziny. To jest ogromny impuls

— mówił publicysta tygodnika „wSieci”.

Michał Karnowski zaznaczył, że „nie było w Polsce tak poważnej obietnicy wyborczej, która została zrealizowana”.

A opozycja? Jeśli jest cmentarz dla hipokrytów, to ona się tam znajduje. Mówiono w kampanii, że to projekt populistyczny, a potem proponowano, by jednak dawać każdemu. To przejaw hipokryzji. Wątpię, by ktoś się na to złapał. Ja w to nie wierzę

— zaznacza Karnowski.

KL