Sprawa 500 + to początek. Wkrótce nowy lider Platformy obieca zapewne ostrzejszą walkę z przestępczością, bardziej zdecydowaną walkę z lichwiarzami, a na koniec i Kościołowi się ukłoni, i katolikom obieca skuteczny koniec finansowania deprawacji za publiczne pieniądze. Tej samej, na którą wcześniej jego rząd wyrzucił w sumie pewnie setki milionów złotych.
Czy będzie to skuteczne? Odpowiem tak: to zależy od postawy ekipy dziś rządzącej państwem. Od tego czy będzie w stanie pokazać społeczeństwu na czym tamte rządy naprawdę polegały. Warunkiem powodzenia taktyki „lepszej rewolucji”, próby przejęcia fali poparcia dla zmian, jest bowiem amnezja społeczna. Im bardziej pamięć o rządach PO i faktycznych działaniach tej ekipy będzie słabła, tym łatwiej będzie Schetynie obiecywać iż lepiej przeprowadzi zmiany. Na razie, sądząc po kształcie debaty w sprawie 500 +, ekipa rządząca zdaje się sprawę lekceważyć. Profesjonalnego przypomnienia jak wyglądała polityka prorodzinna (a właściwie antyrodzinna) za rządów PO-PSL - w mojej opinii zabrakło. Nie widać też obiecywanego audytu stanu państwa. To się może zemścić.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Sprawa 500 + to początek. Wkrótce nowy lider Platformy obieca zapewne ostrzejszą walkę z przestępczością, bardziej zdecydowaną walkę z lichwiarzami, a na koniec i Kościołowi się ukłoni, i katolikom obieca skuteczny koniec finansowania deprawacji za publiczne pieniądze. Tej samej, na którą wcześniej jego rząd wyrzucił w sumie pewnie setki milionów złotych.
Czy będzie to skuteczne? Odpowiem tak: to zależy od postawy ekipy dziś rządzącej państwem. Od tego czy będzie w stanie pokazać społeczeństwu na czym tamte rządy naprawdę polegały. Warunkiem powodzenia taktyki „lepszej rewolucji”, próby przejęcia fali poparcia dla zmian, jest bowiem amnezja społeczna. Im bardziej pamięć o rządach PO i faktycznych działaniach tej ekipy będzie słabła, tym łatwiej będzie Schetynie obiecywać iż lepiej przeprowadzi zmiany. Na razie, sądząc po kształcie debaty w sprawie 500 +, ekipa rządząca zdaje się sprawę lekceważyć. Profesjonalnego przypomnienia jak wyglądała polityka prorodzinna (a właściwie antyrodzinna) za rządów PO-PSL - w mojej opinii zabrakło. Nie widać też obiecywanego audytu stanu państwa. To się może zemścić.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/281284-platforma-schetyny-znowu-probuje-grac-z-polakami-w-obietnice-ze-zrobi-lepsza-rewolucje-ktos-da-sie-nabrac?strona=2