W Roninie o 500 plus, metamorfozie PO i rządowych nominacjach. „Od niektórych jeży się włos na głowie”

Fot. blogpress.pl
Fot. blogpress.pl

Przegląd Tygodnia w Klubie Ronina prowadził Cezary Gmyz, a towarzyszyli mu Jerzy Jachowicz i Wojciech Wybranowski. Dyskutowano o programie 500+, „metamorfozie” Platformy, sile internetu, ale też o kontrowersjach wokół niektórych nominacji personalnych nowej władzy.

Zdaniem CG najważniejszym wydarzeniem tygodnia była dyskusja o 500+ i „nagła metamorfoza Platformy Obywatelskiej, która odkryła w sobie nieznane do tej pory pokłady humanitaryzmu, miłości i uczuć prorodzinnych.” Jerzy Jachowicz komentując postawę PO powiedział:

Platforma Obywatelska zdewastowała system sprawiedliwości w Polsce i nagle zechciała być sprawiedliwa w podziale nieswoich pieniędzy. […] Myślę, że Platforma chce zaspokoić opinię publiczną tym, że oni także chcą brać aktywny udział w przebudowie państwa

Wojciech Wybranowski:

Platforma o swoim udziale w życiu społecznym, o wsparciu dla rodzin, dla dzieci przypomina sobie wtedy, kiedy tak naprawdę jest to taki młot, którym można uderzyć w PiS. Ostatni raz robiła to w 2006 roku [przy okazji becikowego].

Wybranowski wytknął też Platformie nowelizację Kodeksu Karnego, która umożliwiała urzędnikom sądowym odbieranie rodzinom dzieci ze względu na ubóstwo.

Gmyz podkreślił, że jeśli chodzi o projekt 500+ to Platforma Obywatelska znalazła się w matni. Również środowisko Gazety Wyborczej miota się od ściany do ściany, a przykładem jest wywiad Jacka Rakowieckiego w którym ten stwierdził „nie byliśmy kłamcami, byliśmy idiotami.” Cezary Gmyz podkreślił, że próba wyrugowania konserwatywnych publicystów i dziennikarzy z dyskursu politycznego, dała im jednocześnie nowoczesne narzędzia – internet.

Po prawej stronie dyskursu zostało zbudowane społeczeństwo autentycznie obywatelskie. […] Stworzenie kół Radia Maryja, Klubów Gazety Polskiej, Klubu Ronina wreszcie - po tamtej stronie nic takiego nie nastąpiło. […] My się na demokrację nie obrażamy, tylko usiłujemy korzystać z ich owoców

—spointował „przejęcie” przez prawicę SDP w demokratyczny sposób. Jerzy Jachowicz:

Konserwatywno-liberalna strona, zwana prawicową, została wyrugowana nie tyle i nie tylko z debaty publicznej, ale przede wszystkim została wyrugowana z życia publicznego. Nie tylko w sferze werbalnej, ale w sferze faktycznej

A nawiązując do Gazety Wyborczej przypomniał nazwiska dziennikarzy wyrzuconych z GW, którzy zapadli na syndrom sztokholmski i są bardziej fanatyczni niż niektórzy z tych którzy tam zostali (Jacek Rakowiecki, Wojciech Mazowiecki, Piotr Najsztub, Roman Kurkiewicz, Jacek Żakowski). Cezary Gmyz przytoczył ciekawą historię usunięcia Domosławskiego i Torańskiej z GW. Na zakończenie Cezary Gmyz poruszył też temat niektórych kontrowersyjnych nominacji personalnych PiS-u.

Od trzech tygodni zaczynają dochodzić do mnie i widzę że do Witka Gadowskiego też, informacje polegające na tym, że im więcej się dowiadujemy o nominacjach do rozmaitych ministerstw, agencji rządowych, w tym agencji rolniczych czy nawet mediów publicznych tym bardziej nam się jeżą włosy na głowie. Obserwujemy prawdziwą inwazję rozmaitych miernot, które się przefarbowały w ostatnim czasie i niestety udaje im się w sposób przekonujący wychodzić sobie jakieś nowe stanowiska

—mówił. Gmyz podał przykład MSZ-etu, które jest „prawdziwą przechowalnią agentury komunistycznej”. Ambasadorem na Białorusi, wg dochodzących informacji, ma zostać Konrad Pawlik (wiceminister u Schetyny i Sikorskiego).

Konrad Pawlik był osobistym tłumaczem Ewy Kopacz podczas rozmów z Rosjanami w kwietniu 2010 roku… Wcześniej tę kluczową placówkę miał objąć „Skolimowski „uchol” SB”, którego dzięki publikacji Gmyza udało się zablokować.

Kolejny przykład to wiceszefa kadr MSZ - Krzysztof Teske, który w latach 80 zapiał się do ZSyPu, i „rzutem na taśmę” po telewizyjnej rozmowie Miodowicz-Wałęsa wstąpił do Służby Bezpieczeństwa do departamentu I. Gmyz wskazał że kadry do polskiej dyplomacji mogą pochodzić z polskiej emigracji.

Z kolei szefem lokalnej rozgłośni Polskiego Radia w południowo-wschodniej Polsce, mateczniku prawicy ma zostać szef lokalnego dodatku Gazety Wyborczej. Poseł Ast ma promować na szefa rozgłośni lokalnego radia na zachodzie Polski (Radio Zachód) „faceta, który w stanie wojennym był w PZPR-ze i który weryfikował studentów z NZS-u. Niestety każdego dnia dostaję takich informacji kilka bądź kilkanaście, które powodują, że jeżą mi się włosy na głowie.”

Wojciech Wybranowski otrzymał analogiczne sygnały z lubuskiego PiSu, wbrew któremu poseł Ast ma forować tego kandydata. Wojciech Wybranowski podał też przykład posła Zbonikowskiego, „który na dyrektora WORD proponował byłego funkcjonariusza ZOMO przekonując, że jest to człowiek honoru.

Kiedy rząd przystąpił do wymiany kadr w policji pojawiło się nazwisko kandydata na jednego z podkomendantów, policjanta z Poznania, który w 89r. oku wstąpił do SB. Na szczęście minister Błaszczak natychmiast to zablokował

—mówił.

Więcej o tym, jak również o konflikcie w KODzie, panu Miszku, Amnesty International, RPO, fundacji Panopticon, ustawie policyjnej, „grasującej” Komisji Weneckiej, Blumsztajnie piszącym status KODu w filmie poniżej:

Cała relacja i zdjęcia na portalu Blogpress.pl

Autor

Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl Wspólnie brońmy Polski i prawdy! www.wesprzyj.wpolityce.pl

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.