Podczas wystąpienia w Sejmie poseł Kukiz‘15 Rafał Wójcikowski miał na sobie koszulkę z przekreśloną fotografią Okrągłego Stołu oraz rymowanką: „Entliczek, pentliczek, czerwony stoliczek”. W ten sposób Wójcikowski wytknął części zebranych na sali posłów kolejną rocznicę obrad, które na wiele lat zabetonowały układ sił politycznych w Polsce.

Wejściu Wójcikowskiego na mównicę próbowała przeszkodzić posłanka PO Agnieszka Pomaska, która zgłosiła „wniosek formalny”.

Mam nadzieję i zgłaszam się w wnioskiem do pana marszałka, żeby nie dopuszczał pana posła do głosu, bo jesteśmy w Wysokiej Izbie, w obecności premiera, w obecności konstytucyjnych ministrów, w obecności parlamentarzystów. I to nie przystoi tej izbie, żeby ktoś w T-shircie występował

– apelowała Pomaska.

Prowadzący obrady wicemarszałek Stanisław Tyszka (Kukiz‘15) nie przychylił się do wniosku Pomaski. Co więcej, poprosił posłów Platformy o „trochę więcej kultury”.

Po wejściu na mównicę Rafał Wójcikowski wyjaśnił przyczyny założenia koszulki zamiast garnituru.

To jest pewne nawiązanie do pewnej szczególnej rocznicy. W swoich 40 dotychczasowych wystąpieniach mój strój był bez zarzutu. To jest moje 41. wystąpienie i ono ma specyficzny charakter. I to ma państwu przypominać, że 5 lutego mieliście państwo pewną rocznicę, w której większość z was uczestniczyła przynajmniej duchem

– tłumaczył Rafał Wójcikowski.

bzm