NASZ WYWIAD. Dr hab. Chwedoruk: "Póki co działania prezydenta są bezpieczne dla perspektyw reelekcji". Mija rok od inauguracji kampanii wyborczej Andrzeja Dudy

PAP/Grzegorz Momot
PAP/Grzegorz Momot

Także w wywiadach dla państwa portalu, twierdziłem, że dojdzie do drugiej tury, że Bronisław Komorowski nie wygra w pierwszej turze. Twierdziłem też, że wybory parlamentarne wygra PiS. Pytanie było tylko, w jakiej skali. Nikt się nie spodziewał, że cała władza przypadnie opozycji z lat 2007-2015

— mówi w rozmowie z portalem wPolityce.pl politolog dr hab. Rafał Chwedoruk.

wPolityce.pl: Mija rok od dnia, gdy odbyła się inauguracja kampanii wyborczej obecnego prezydenta. Jakie ma pan dziś refleksje na temat jego rządów?

Dr hab. Rafał Chwedoruk: Cały ten rok był czasem wielkiej zmiany. Choćby to jest pryzmatem oceny, że dokonano czegoś, co wydawało się politycznie niemożliwe. Wydawało się, że w dosyć stabilnym systemie partyjnym i utrwalonej w 2011 r. hegemonii Platformy Obywatelskiej, nie będzie takiej zmiany. Już samo to jest jaką miarą sukcesu. Skali tego sukcesu w dziś rządzącym obozie politycznym chyba nikt się nie spodziewał.

A czy pan wierzył rok temu w zwycięstwo Andrzeja Dudy?

Nie. Uwierzyłem w nie ok. godz. 22 10 maja, gdy skończyła się pierwsza tura wyborów. Ona wszystko wywróciła. Wcześniej, także w wywiadach dla państwa portalu, twierdziłem, że dojdzie do drugiej tury, że Bronisław Komorowski nie wygra w pierwszej turze. Twierdziłem też, że wybory parlamentarne wygra PiS. Pytanie było tylko, w jakiej skali. Nikt się nie spodziewał, że cała władza przypadnie opozycji z lat 2007-2015.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.