Krajowa Rada Sądownictwa donosi na Polskę Komisji Weneckiej! Nie ma niczego bardziej niegodnego niż sędziowskie skargi na własne państwo!

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Na podstawie art. 186 Konstytucji Krajowa Rada Sądownictwa „stoi na straży niezależności sądów i niezawisłości sędziów”. Ta konstytucyjna kompetencja Rady dotyczy wyłącznie sądów, sędziów i sądownictwa sprawującego wymiar sprawiedliwości. Tj. rozstrzygającego spory w indywidualnych, konkretnych sprawach.

Kompetencja KRS nie dotyczy zaś trybunałów, tj. Trybunału Konstytucyjnego i Trybunału Stanu. W TS nie zasiadają bowiem sędziowie, a „członkowie”, którzy nie muszą być sędziami. Z kolei TK nie sprawuje wymiaru sprawiedliwości w indywidualnych sprawach, a jest „sądem prawa” oceniającym zgodność prawa z Konstytucją. Status sędziów Trybunału Konstytucyjnego ich zadania oraz umocowanie są zupełnie inne, zaś ranga i znaczenie wyższe niż członków KRS, gdyż mają oni moc unieważniania prawa, m.in. ustaw lub jej poszczególnych przepisów. KRS nie ma żadnego wpływu na organizację działania czy orzekanie TK; nie ma nawet kompetencji, żeby opiniować projekty aktów prawnych dotyczących Trybunału i jego sędziów. Podkreślił to też sam TK w czasie rozprawy dotyczącej ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, gdy także KRS wniosła swój własny wniosek do Trybunału o stwierdzenie niekonstytucyjności tego aktu. Zresztą, regulacja dotycząca KRS znajduje się w Konstytucji w części dotyczącej „sądów”, a nie „trybunałów” (Stanu i Konstytucyjnego).

Ustawa o Krajowej Radzie Sądownictwa z 12 maja 2011 roku precyzuje szczegółowo jej konstytucyjne kompetencje. Są do głównie uprawnienia personalne polegające na opiniowaniu kandydatów na różne stanowiska i funkcje w wymiarze sprawiedliwości, wnioski w sprawach personalnych, opinie w sprawach organizacyjnych i opiniowanie projektów aktów prawnych dotyczących wymiaru sprawiedliwości.

Konstytucja i ustawa o KRS nie przewidują dla Rady żadnych uprawnień o charakterze politycznym, „adwokackim”, nie przewidują prawa udzielania pochwał lub nagan innym władzom państwa - Sejmowi, Senatowi, Prezydentowi czy rządowi, a także Trybunałowi Stanu i Konstytucyjnemu.

Prawo nie przewiduje też dla KRS kompetencji do prowadzenia własnej, samodzielnej, odmiennej od oficjalnej polityki zagranicznej, ani też wypowiadania się wobec podmiotów zewnętrznych w sprawach dotyczących wewnętrznych konfliktów władz państwowych, do wypowiadania się w roli swoistego arbitra, czy sędziego.

KRS nie ma prawnego umocowania dla inicjowania i prezentowania wobec podmiotów zewnętrznych, choćby takich jak Komisja Wenecka (w której udział bierze również b. premier z nadania Unii Wolności pani Hanna Suchocka) skarg i donosów na władze państwa polskiego. Donosów będących zresztą wynikiem prywatnych poglądów i sympatii części członków Rady, tj. sędziów.

Czytaj dalej na następnej stronie ===>

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.