Były poseł Platformy Obywatelskiej skazany! Krakowscy samorządowcy usłyszeli wyroki za korupcję i niegospodarność

Fot. Kiwiev/CC/Wikimedia Commons (zdjęcie ilustracyjne)
Fot. Kiwiev/CC/Wikimedia Commons (zdjęcie ilustracyjne)

Krakowski sąd uznał w czwartek, że były wiceprezydent Krakowa i były poseł Tomasz S. oraz były wojewoda małopolski i były radny Krakowa Jerzy A. dopuścili się w 1999 r. korupcji i niegospodarności i doprowadzili do wyrządzenia 3,6 mln zł szkody w mieniu gminy Kraków.

Sąd skazał Tomasza S. na karę trzech i pół roku więzienia i 13 tys. zł grzywny i nałożył na niego obowiązek wyrównania szkody w wysokości 500 tys. zł. Jerzy A. skazany został na trzy lata więzienia i 13 tys. zł grzywny, a obowiązek naprawienia szkody w jego przypadku wynosi 300 tys. zł.

Sąd uznał również winę pozostałych czworga oskarżonych - ówczesnych wiceprezydentów Krakowa: Pawła Z., Ewy K.-B., Teresy S. i Jerzego J. w zakresie doprowadzenia do szkody w mieniu gminy. Skazał ich na kary po półtora roku pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata. Oskarżeni ci również zostali obciążeni grzywnami i obowiązkiem naprawienia szkody: Paweł Z. w wysokości 100 tys. zł, pozostali po 50 tys. zł.

Wobec wszystkich oskarżonych sąd zastosował kilkuletnie zakazy zajmowania stanowisk kierowniczych w samorządzie związanych ze sprawami finansowymi. Postępowanie wobec byłego radnego Władysława W. sąd umorzył. Wyrok nie jest prawomocny.

Sprawa dotyczyła skorzystania przez miasto w 1999 r. z prawa pierwokupu za kwotę 5 mln zł działek położonych w krakowskiej dzielnicy Chełm, które w rzeczywistości - według prokuratury - były warte niespełna 1,4 mln zł.

Zdaniem prokuratury, ówczesny wiceprezydent Krakowa były poseł PO Tomasz S. w 1999 r., wraz z innymi członkami ówczesnego Zarządu Miasta Krakowa, wiceprezydentami: Pawłem Z., Ewą K.-B., Teresą S. i Jerzym J. niezgodnie z przepisami i interesem gminy doprowadzili do zakupienia działek.

Narazili w ten sposób gminę na szkodę majątkową w wysokości 3,6 mln zł (to różnica między ceną, jaką zapłaciła za działki gmina, a ich wartością ustaloną przez biegłego).

Działki dużo taniej kupili wcześniej dwaj biznesmeni Rafał R. oraz Marian M. i postanowili sprzedać je gminie, udzielając łapówek, kiedy zorientowali się, że nie odzyskają poniesionych nakładów. Biznesmeni ci w osobnym procesie przyznali się do winy, dobrowolnie poddali się karze i zostali skazani na wyroki w zawieszeniu, zaś w swoich wyjaśnieniach obciążyli m.in. Tomasza S.

Sąd zgodnie z aktem oskarżenia uznał, że Tomasz S. przyjął od biznesmenów co najmniej 120 tys. zł łapówki, a b. wojewoda małopolski Jerzy A., który w 1999 r. był radnym i członkiem komisji mienia i rozwoju gospodarczego Rady Miasta Krakowa - 200 tys. zł łapówki za korzystne załatwienie sprawy pierwokupu. Sąd wyeliminował jednak z opisu czynu zarzuty, że oskarżony A. znaczną część tej kwoty przekazał innym członkom zarządu, ponieważ, jak podkreślił sąd, nie zostało określone ani komu, ani ile miał przekazać.

123
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.