To już graniczy z obsesją! „Die Welt”: "Kaczyński, nieukoronowany władca Polski, ma podobną wizję państwa i społeczeństwa jak Putin"

Fot. wpolityce.pl
Fot. wpolityce.pl

Kaczyński wraz z jego prawicowo-narodową partią marzy o nowej przywódczej roli (Polski) w Europie. Obrany przez niego kurs przypomina Rosję. Krytycy obawiają się dlatego, że Europę podzieli nowa żelazna kurtyna – pisze Gerhard Gnauck na łamach niemieckiego dziennika „Die Welt”.

Według Gnaucka stosunek PiS do europejskiej integracji jest „ambiwalentny”.

Od jakiegoś czasu polskie media głowią się, czy wzorem Węgier Viktora Orbana dojdzie do zbliżenia Polski z autorytarnie rządzoną Rosją. Szefowie MSZ obu krajów wysyłają sygnały świadczące o gotowości do współpracy. A niektórzy w Rosji nie mogą się wręcz doczekać zwrotu Polski na Wschód. Jeden z rosyjskich politologów napisał w dzienniku „Izwiestija”, że Polska i Rosja mają wspólną misję, a mianowicie bronić chrześcijańskich wartości w Europie przed Brukselą

—przekonuje Gnauck. Jego zdaniem za zbliżeniem z Rosją przemawia to, że Jarosław Kaczyński „nieukoronowany władca Polski ma podobną wizję państwa i społeczeństwa jak Władimir Putin”.

Stawia na centralizację władzy. Chce wzmocnić, opierając się na dumie z własnej historii, narodową wspólnotę. Demonstracyjnie podkreśla swoją bliskość do kościoła i ma niewielkie zrozumienie dla myślących inaczej. Swobodę, multikulti i homo-małżeństwa odrzuca jako elementy zachodniej dekadencji

—dodaje korespondent na Europę Wschodnią „Die Welt”. Gnauck przytacza następnie wypowiedź Sławomira Sierakowskiego, który stwierdził, że „PiS to rosyjska partia w Polsce”, a wraz ze zwrotem w kierunku Moskwy nowa żelazna kurtyna może podzielić Europę, w której powstanie nowy pro-rosyjski blok, złożony z Polski, Słowacji, Węgier i Czech.

Gnauck nie zgadza się jednak z tą oceną. Jego zdaniem Polska i Rosja mają zbyt sprzeczne interesy, a reset z Rosją „zakończyła katastrofa w Smoleńsku”.

Musiał by się stać cud nad Wisłą, by Polacy i Rosjanie się do siebie zbliżyli. Sceptyczne nastawienie do demokracji wzoru zachodniego nie oznacza automatycznie zawiązanie sojuszu

—uważa dziennikarz „Die Welt”. Według Gnaucka Polska zamieni się – jeśli już – w drugą Turcję, z którą dzieli silne negatywne uczucia wobec Niemiec:

Poczucie bycia źle traktowanym, do tego kompleks niższości przy jednoczesnym podziwie

—twierdzi.

Ryb, welt.de

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych