Wiceminister Dziedziczak w Waszyngtonie: "USA to nasz strategiczny partner, z którym współpraca gwarantuje nam bezpieczeństwo"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. ansa/wPolityce.pl
Fot. ansa/wPolityce.pl

Zależy nam na zintensyfikowaniu relacji z USA - mówił w środę wiceszef MSZ Jan Dziedziczak, który spotkał się w Waszyngtonie z asystent sekretarza stanu USA ds. Europy Victorią Nuland. Zapewniał ją też, że nie ma powodów do obaw ws. Trybunału Konstytucyjnego.

Zapewniłem Panią Nuland, że Polska jest wieloletnim i wypróbowanym sojusznikiem USA

— relacjonował polskim dziennikarzom wiceminister Dziedziczak. Powiedział, że rozmawiali o lipcowym szczycie NATO w Warszawie, umacnianiu wojskowej obecności NATO na wschodniej flance sojuszu, a także „pomysłach na wzmocnienie relacji polsko amerykańskich”.

Lata 2005-2007, czyli lata rządów PiS i kadencji prezydenta Lecha Kaczyńskiego, były okresem niezwykle udanych i intensywnych relacji polsko-amerykańskich. To był najlepszy okres relacji polsko-amerykańskich po 89 roku

— ocenił.

Te relacje i tak są dobre, ale oczywiście nam zależy na ich zintensyfikowaniu. USA to nasz strategiczny partner, z którym współpraca gwarantuje nam bezpieczeństwo.

Pytany, czy w rozmowach z Nuland pojawił się temat wywołujących kontrowersje zmian w polskim Trybunale Konstytucyjnym, Dziedziczak przyznał, że „te sprawy również padły, ale udzieliłem wyjaśniających odpowiedzi i myślę, że spotkanie przebiegało w bardzo dobrej atmosferze”.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych