Dobrze, że tamten układ medialny został naruszony

— stwierdził Kornel Morawiecki podczas rozmowy w Poranku Wnet.

Poseł ruchu Kukiz‘15 i marszałek senior aktualnej kadencji Sejmu przyznał, że jest zadowolony z pewnych ustępstw, na jakie - w sprawie ustawy medialnej - przystało PiS po sugestiach ze strony klubu Pawła Kukiza.

Oczekujemy, że w czerwcu będzie poważna, nowa ustawa o mediach - tę traktujemy jako tymczasową. Minimalne wpływy na obsadę stanowisk w mediach nasz ruch ma, ale nie są to istotne rzeczy. Dobrze, że tamten układ medialny został naruszony, bo był zabetonowany i chronił interesy różnych grup

— podkreślił Morawiecki.

W wywiadzie wróciła również kwestia zbierania podpisów pod wnioskiem o referendum w sprawie przyjęcia imigrantów.

Samo zbieranie podpisów jest pożytecznym działaniem, bo pozwala się obywatelom wypowiadać na ten temat. Cała sprawa nie została potraktowana poważnie ani przez polskie, ani europejskie elity. To bezkrwawy najazd na Europę milionów ludzi - zostało to spowodowane również przez nas. Puściliśmy naszych chłopców przecież na Irak, rozbiliśmy tam państwo i zrobiliśmy to wbrew prawom międzynarodowym

— mówił marszałek senior.

Przekonywał przy tym, że problem związany z ewentualnym przyjęciem imigrantów dotyczy też odrębności kulturowej i przystosowania ich do polskiego społeczeństwa.

Możemy im powiedzieć, że ich nie wpuszczamy, ale co inaczej? Będziemy ich topić w Morzu Śródziemnym? (…) Być może trzeba tych uchodźców brać i kierować do obozów, które będą sami budować, uczestnicząc w inkorporacji w europejską kulturę. Musi być większy plan tego wszystkiego

— zaznaczył.

I dodawał:

Elity Europy są moralnie i politycznie nieprzystosowane. To, co zrobiła pani Merkel jest niepoważne. To, co my robimy w tej sprawie, nie chcąc przyjąć ich w ogóle - również jest niepoważne

— zakończył Morawiecki.

lw, radiownet.pl