Warto jednak z jeszcze jednego powodu spojrzeć na projekt. Poparcie ustawy przez polską prawicę może korzystnie się odbić pijarowo. PiS powinien nie tylko poprzeć projekt Liroya ze względu na los śmiertelnie chorych, ale właśnie politycznych. Przeciwnicy PiS na marszach KOD wciąż mają „moherową twarz”. Na tyle mocno widać na nich brak młodzieży, że lewicowi publicyści zupełnie wprost z tego powodu rozdzierają szaty. Nie oznacza to jednak, że tak będzie działo się zawsze. Owszem, młodzi Polacy są odporni na prostacką propagandę antykaczystowską, która przez lata zapewniała poparcie dla PO. Korzystanie z braku cenzury w internecie pozwoliło odepchnąć od władzy wspieranego przez większość telewizji prezydenta Komorowskiego. Nie powinno to jednak usypiać czujności prawicy. Obóz lewicowo-liberalny również był przekonany, że głównym elektoratem PiS są słuchacze Radia Maryja, a młodzi Polacy podążają za arbitralnie narzuconą, „oświeconą” elitą. Ostatecznie młodzież polska postawiła na trzech panów K. ( Kaczyński, Kukiz, Korwin). Dlaczego nie ugruntować poparcia dużej części tych ludzi?
Zrealizowanie projektu, który popiera większość Polaków oraz lwia większość właśnie młodzieży może być bezcenne w najbliższych miesiącach, gdy medialny szturm przeciwko PiS się jeszcze powiększy.
PiS ma ostatnio problemy z medialną kontrofensywą, jednorodnym przekazem znanym z kampanii wyborczej. Poparcie dla projektu Liroya- ikony polskiego rapu, gwiazdy, celebryty, ale też rozsądnego i mądrego gościa, który szczerze chce za swoje pieniądze zmieniać Polskę- naprawdę niewiele kosztuje. A może przynieść bardzo wymierne korzyści.
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Warto jednak z jeszcze jednego powodu spojrzeć na projekt. Poparcie ustawy przez polską prawicę może korzystnie się odbić pijarowo. PiS powinien nie tylko poprzeć projekt Liroya ze względu na los śmiertelnie chorych, ale właśnie politycznych. Przeciwnicy PiS na marszach KOD wciąż mają „moherową twarz”. Na tyle mocno widać na nich brak młodzieży, że lewicowi publicyści zupełnie wprost z tego powodu rozdzierają szaty. Nie oznacza to jednak, że tak będzie działo się zawsze. Owszem, młodzi Polacy są odporni na prostacką propagandę antykaczystowską, która przez lata zapewniała poparcie dla PO. Korzystanie z braku cenzury w internecie pozwoliło odepchnąć od władzy wspieranego przez większość telewizji prezydenta Komorowskiego. Nie powinno to jednak usypiać czujności prawicy. Obóz lewicowo-liberalny również był przekonany, że głównym elektoratem PiS są słuchacze Radia Maryja, a młodzi Polacy podążają za arbitralnie narzuconą, „oświeconą” elitą. Ostatecznie młodzież polska postawiła na trzech panów K. ( Kaczyński, Kukiz, Korwin). Dlaczego nie ugruntować poparcia dużej części tych ludzi?
Zrealizowanie projektu, który popiera większość Polaków oraz lwia większość właśnie młodzieży może być bezcenne w najbliższych miesiącach, gdy medialny szturm przeciwko PiS się jeszcze powiększy.
PiS ma ostatnio problemy z medialną kontrofensywą, jednorodnym przekazem znanym z kampanii wyborczej. Poparcie dla projektu Liroya- ikony polskiego rapu, gwiazdy, celebryty, ale też rozsądnego i mądrego gościa, który szczerze chce za swoje pieniądze zmieniać Polskę- naprawdę niewiele kosztuje. A może przynieść bardzo wymierne korzyści.
Strona 2 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/280241-pis-powinno-poprzec-projekt-posla-liroya-o-medycznej-marihuanie-rowniez-z-piarowych-wzgledow?strona=2
