Sasin: Szukamy takiej formy wsparcia uczelni Ojca Rydzyka, która będzie zgodna z prawem

Jacek Sasin, poseł Prawa i Sprawiedliwości broni pomysłu wsparcia uczelni Ojca Rydzyka dotacją budżetową.

>Z tego co słyszę, trwają poszukiwania takiej formy, która będzie zgodna z prawem

— tłumaczy w rozmowie z Super Expressem.

Czymś naturalnym i stosowanym od lat jest dotowanie przez państwo instytucji wypełniających misję publiczną

— wyjaśnia polityk i dodaje:

Przedstawia się tę dotację tak, że toruńska uczelnia nie prezentuje żadnej wartości i powód jest polityczny.

Jak podkreśla Sasin uczelnia o. Rydzyka kształci dziennikarzy na wysokim poziomie, o czym świadczy zeszłoroczna opinia komisji akredytacyjnej.

Tak jak inne uczelnie publiczne i niepubliczne, także ta uczelnia zasługuje na wsparcie. Oczywiście nie miliardem złotych jak np. Uniwersytet Warszawski, ale znacznie skromniejszą kwotą

— tłumaczy polityk.

Odnosząc się do oświadczeni samego o. Rydzyka, który zadeklarował w sobotę, że nie chce pieniędzy, jeżeli miałyby one wynikać z odbierania ich ludziom w potrzebie, Sasin zapewnił, że ta opinia będzie wzięta pod uwagę na etapie prac w Senacie.

Nie wchodzę w kompetencje senatorów, ale zapewne wiele poprawek i innych spraw będzie wymagało ponownego przemyślenia. W budżecie z dużym deficytem, który odziedziczyliśmy po poprzednim rządzie, musieliśmy znaleźć dodatkowe środki, jak np. program 500 +. Albo początek programu leki dla seniorów, który choć w niepełnej formie, to już jest

— stwierdził poseł PiS. Jak zaznaczył, ewentualna deczyja o wsparciu torunskiej uczelni „będzie musiała być zgodna z prawem

To nie ma być decyzja, która obciąży państwo lub uczelnię. Z tego co słyszę, trwają poszukiwania takiej formy, która będzie zgodna z prawem. Jeżeli się okaże, że nie ma takiej prawnej możliwości, to takiej decyzji o dotacji Senat nie podejmie

— powiedział Jacek Sasin.

ansa/ SE