16 marca w Gdańskiej siedzibie IPN zaplanowano debatę o przeszłości Lecha Wałęsy. Zaproszono m.in biografów byłego prezydenta dra hab. Jana Skórzyńskiego, dra Andrzeja Drzycimskiego, dra Piotra Gontarczyka, Pawła Zyzaka oraz dra hab. Sławomira Cenckiewicza. Na spotkaniu ma być poruszona przeszłość Wałęsy.
Ja jestem gotów natychmiast. Wiem, że nie mam nic wspólnego z tą sprawą (agentem „Bolkiem” – red.). To ja miałem agentów z tamtej strony – musiałem mieć, bo brałem się za rzeczy poważne. I dlatego do dzisiaj jeszcze nie będę mógł paru rzeczy ujawnić, bo jestem człowiekiem słownym i odpowiedzialnym
– mówił Lech Wałęsa.
Były prezydent dodał, że motywacją do zorganizowania debaty jest krytyka z którą spotkał się na ulicy ze strony młodych ludzi.
Otóż wychodzę z kościoła, dobiegają do mnie dwie dziewczynki. Jedna ma mikrofon, a druga zadaje mi pytanie „Jak pan się czuje w kościele jako współpracownik i agent, kablujący na swoich kolegów?”. I to mnie wkurzyło maksymalnie i mówię „Wy gówniarze, to przecież nie tak, ja nic nie mam wspólnego z tymi oskarżeniami”. I w związku z tym postanowiłem, mimo wszystko – jeszcze raz zawalczę z wami. I stąd zapraszam największych moich wrogów, niech przyjdą ze swoimi argumentami – powiedział były prezydent.
Lech Wałęsa dodał, że weźmie ze sobą kilku ludzi jako świadków.
Oczywiście dwóch, trzech ludzi może pięciu może zabiorę ze sobą, ale tylko jako świadków, a nie jako dyskutantów. Jest paru ludzi, którzy nic nie potrafią innego. Nie istnieliby, gdyby nie przyczepili się do tej sprawy. Ta sprawa powoduje, że o nich się mówi, że są znani i zarabiają nawet na tym. I dlatego będą się przy tym upierać. Te niskie pobudki powodują, że ci ludzie do tej sprawy wracają, głoszą po kościołach i gdzie tylko to możliwe, te bzdury, które od początku były i są bzdurami
– poinformował Wałęsa.
Nie było by nic dziwnego w organizacji debat, gdyby nie wpis na Twitterze jednego z zaproszonych gości dra hab. Sławomira Cenckiewicza
to jak to jest z tą „debatą” 16 marca 2016 r. bo jest też impreza w Chile? Cyrk!
—napisał na swoim Twitterze Sławomir Cenckiewicz Z Gdańskiego oddziału IPN Marcin Węgliński skomentował, że jeśli debata miałaby się nie odbyć poda tę informację do opinii publicznej.
Nie mamy oficjalnej informacji od b. prezydenta Lecha Wałęsy, że nie będzie on jednak obecny na debacie w IPN. Jeśli tylko taką wiadomość otrzymamy, przekażemy stanowisko opinii publicznej. Jednocześnie zaznaczam, że sam Sławomir Cenckiewicz otrzymał zaproszenie do udziału w debacie, ale nie odpowiedział jeszcze, czy sam weźmie w niej udział
— powiedział Marcin Węgliński.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/279853-co-z-debata-w-ipn-o-walesie-byly-prezydent-pojedzie-do-gdanska-czy-do-chile
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.