Premier Szydło o decyzji RE: "Bardzo się cieszę, że udało mi się przekonać i że problem Polski nie jest dziś problemem, którym powinna zajmować się Europa"

Fot. PAP/Waldemar Deska
Fot. PAP/Waldemar Deska

Premier Beata Szydło powiedziała, że cieszy się, iż udało jej się przekonać, że Polska nie jest problemem, którym powinna się dziś zajmować Europa. Tak premier odniosła się do poniedziałkowej decyzji Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy, by nie przeprowadzać debaty nt. Polski.

CZYTAJWNIEŻ: Halicki, Pomaska, Arent… Dwunastu polskich polityków w Radzie Europy. Sprawdź, jak głosowali polscy posłowie w sprawie debaty o Polsce!

Na nic wysiłki Platformy i ich przyjaciół z Zachodu. Oficjalna decyzja: Rada Europy nie będzie debatować o sytuacji w Polsce

Dziś Rada Europy podjęła decyzję, że jednak nie będzie zajmować się dyskusją o Polsce. Bardzo się cieszę, że udało mi się przekonać i że problem Polski nie jest dziś problemem, którym powinna dziś zajmować się Europa. Europa dzisiaj powinna się zajmować realnymi problemami, a nie próbować odwracać uwagę od tego, co jest istotne

— powiedziała Szydło na konferencji prasowej w Kuźnicy Grodziskiej.

Do takich realnych problemów zaliczyła m.in. problem migracji i utrzymania strefy Schengen, która - jak podkreśliła - „jest niezwykłą wartością UE”.

I my będziemy bardzo aktywnie uczestniczyć w tych wszystkich przedsięwzięciach, które mają po pierwsze: zachować strefę Schengen, poprawić bezpieczeństwo, nie dopuścić do tego, by Europejczycy - w tym również Polacy, dla mnie przede wszystkim Polacy - czuli się niebezpiecznie

— zapewniła premier.

Podkreśliła, że chce, by Polacy mieli poczucie, że są bezpieczni „w swoim domu, w Polsce, że są bezpieczni w Europie”. Dodała, że polityka PiS i rządu opiera się o założenie, że „problemy z migrantami trzeba rozwiązywać poza granicami UE”. „I będziemy dalej taką aktywną politykę w tej kwestii prowadzić” - zapowiedziała szefowa rządu.

Oceniła, że dyskusja na temat Polski na forach europejskich to debata zastępcza.

Myślę, że państwo też mają poczucie, że próbuje się odwracać uwagę od rzeczywistych problemów

— powiedziała Szydło.

Według niej właśnie stąd „ta dyskusja na arenie międzynarodowej i niestety przeniesione problemy Polski przez polityków opozycji”.

Zdaniem premier politycy opozycji „zamiast zajmować się realnymi problemami Polaków wolą skarżyć się w Europie na to, że przegrali wybory i dzisiaj nie godzą się ze zmianami, na które postawili w demokratycznych wyborach Polacy”. Szefowa rządu dodała, że debaty na temat Polski „zostały wywołane” i są niepotrzebne.

Premier pytana, czy poniedziałkowa decyzja Zgromadzenia Parlamentarnego Rady Europy „kończy sprawę dyskusji o Polsce” stwierdziła, że dla niej dyskusja powinna się zakończyć. Dodała, że Polska czeka jeszcze na opinię Komisji Weneckiej ws. zmian w prawie dotyczących Trybunału Konstytucyjnego.

12
następna strona »

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.