Zakończyło się spotkanie wiceszefów MSZ Polski i Rosji.

fot.freeimages.com
fot.freeimages.com

W Moskwie zakończyło się spotkanie wiceszefów MSZ Polski i Rosji: Marka Ziółkowskiego i Władimira Titowa. Rozmowy trwały cztery godziny. Szczegóły nie są znane. Konsultacje polityczne dotyczyły m.in. relacji politycznych i współpracy gospodarczej.

Jak wcześniej zapowiadano, rozmowy miały dotyczyć obustronnych kontaktów polsko-rosyjskich.

Wiceszefowie MSZ, mają omawiać kwestie dwustronne, m.in.: relacje polityczne, problematyka upamiętnień, współpraca gospodarcza, transgraniczna i regionalna oraz funkcjonowanie instytucji dialogu polsko-rosyjskiego. Z inicjatywy strony polskiej przedmiotem rozmów ma być również śledztwo ws. katastrofy w Smoleńsku.

—informowało przed spotkaniem polskie biuro MSZ.

Szef MSZ Witold Waszczykowski, w środę w Polskim Radiu, zwrócił uwagę że to Rosjanie jako gospodarze, będą koordynować tymi rozmowami.

Rosjanie są gospodarzami i oni będą regulować czasem i sposobem prowadzenia rozmów. (…) My apelujemy, aby jednak pozwolili podjąć wszystkie sprawy, przynajmniej zrobić katalog kwestii, które nas łączą, kwestii które nas dzielą, zastanowić się nad jakąś mapą drogową, jak dalej prowadzić rozmowy, czy rozdzielić je na poszczególne ministerstwa, na inne sektory naszej współpracy, czy dalej je utrzymywać tylko na poziomie politycznym, poprzez MSZ.

—tłumaczył minister.

Wiceminister Titow z kolei, poinformował o gotowości wysłuchania strony Polskiej, od której odbiera sygnały wyrażające chęć poprawy stosunków dwustronnych.

Z Warszawy nadeszły sygnały, że nowe kierownictwo Polski, które doszło do władzy w rezultacie wyborów parlamentarnych z 25 października 2015 roku, chciałoby wnieść do stosunków rosyjsko-polskich pewne świeże idee. (…) Jeśli tak jest rzeczywiście, to naturalnie jesteśmy gotowi do wysłuchania tych idei

—powiedział Titow,

Wypowiedz rosyjskiego wiceszefa cytuje piątkowa „Rossijskaja Gazieta”, opatrując ją tytułem: „Warszawa wiezie świeże idee”. Zdaniem gazety, idee przywiezione przez Ziółkowskiego: „rzeczywiście nie zaszkodziłyby stosunkom rosyjsko-polskim”.

kk/PAP

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.