Totalna klęska donosicieli w Brukseli. Zdrada i zaprzaństwo zostały surowo osądzone...

Fot. PAP/EPA
Fot. PAP/EPA

Polowanie z nagonką na nowy polski rząd PIS skończyło się w Parlamencie Europejskim prawdziwym łomotem polityków PO i Nowoczesnej oraz TVN-owskiej szczujni. Red. Jacek Pałasiński z TVN Biznes i Świat w dzisiejszym porannym programie dał upust swej frustracji oraz popis chamstwa i antydziennikarstwa. Premier Beata Szydło i polscy eurodeputowani wypadli w Brukseli wręcz fantastycznie i tak samo dobrze jak polska reprezentacja w piłce ręcznej w meczu z Francuzami. Zabrakło tylko okrzyku Vive la Polonaise.

Mimo działań zaprzyjaźnionych agencji ratingowych, donosów i pomówień, walec demokratycznych zmian nie został zatrzymany. Sprzedawczycy i denuncjatorzy zamiast na arenie międzynarodowej upokorzyć Polskę sami zostali wdeptani w ziemię. Okazało się, że w Europarlamencie jest więcej PIS-owców niż ktokolwiek sądził. Dzień 19 stycznia 2016r. okazał się nie tyle najgorszym dniem dla Polski od 2004r. czego najwyraźniej bardzo pragnął eurodeputowany PO „Dracula polskiej prywatyzacji” Janusz Lewandowski, ale najgorszym dniem dla wrogów wybicia się Polski na suwerenność gospodarczą i finansową niepodległość. I wygląda, że takich dni będzie coraz więcej. Zdrada i zaprzaństwo zostały surowo osądzone przez europarlamentarzystów, a jeszcze dojdzie do tego ujawnienie Zbioru Zastrzeżonego, to może jeszcze bardziej zaboleć „aferałów” i nikczemników.

Polska coraz wyraźniej wstaje z kolan z pozycji, którą tak bardzo upodobali sobie premier Donald Tusk i premier Ewa Kopacz. Reprezentanci PO, PSL i Nowoczesnej zawsze chętnie robili łaskę bankom, zagranicznym koncernom, lichwiarzom i spekulantom i chcieliby, by Polska była nadal popychadłem wielkich i silnych. Najwyraźniej PO pomału schodzi ze sceny politycznej i to w fatalnym stylu, prowokacja w Brukseli okazała się być samozaoraniem niemieckich halabardników.

Uliczny zamach stanu z Martinem Schultzem jako intelektualistą i sztandarem zamachu stanu w Polsce nie ma już najmniejszych szans. Jeszcze podryguje przewodniczący Nowoczesnej R.Petru pusty niczym dzwon w środku, jak się ostatnio okazuje nie tylko ekonomiczny ignorant, ale i polityk pozbawiony elementarnej wiedzy historycznej. Choć ogłosił już nawet święto „Sześciu Króli” i Zamach Majowy w 1935r. to ostatnio przeszedł w swym zacietrzewieniu sam siebie mówiąc, że „Polska jest na kolanach oraz że imperia upadają w szczycie swej świetności i tak jak upadło Imperium Rzymskie, tak upadnie Imperium PIS”. Idąc tą drogą można by sądzić, że Imperium Rzymskie obalili Asterix i Obelix, a imperium Jarosław Kaczyńskiego obalą posłanki Gasiuk i Lubnauer z Nowoczesnej, które podobno od 26-lat budowały w Polsce demokrację, co PIS zmarnotrawił w 2 miesiące. Tyle tylko, że blisko 30 lat temu obie „obrończynie demokracji” budowały babki z piasku w piaskownicy. Oskarżeni stali się oskarżycielami, zaplanowana prowokacja wzmocniła nowy polski rząd, a UE pogrąża się dalej w kryzysie.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.