Doczekaliśmy się… Komorowski zainicjował działalność swego instytutu: „To jest chęć przeciwstawienia się skrajnie niemądrej tezie o Polsce w ruinie”

Fot. PAP/Jacek Turczyk
Fot. PAP/Jacek Turczyk

Były prezydent Bronisław Komorowski zainicjował w piątek działalność instytutu swojego imienia. Jego aktywność ma być skoncentrowana m.in. na tematyce europejskiej, bezpieczeństwa i promowaniu doświadczeń 25 lat transformacji Polski.

Biorąc pod uwagę kontekst polityczny, w jakim się znaleźliśmy, instytut będzie kontynuował wysiłki w obszarze, bardzo potrzebnej Polsce, debaty europejskiej

— zapowiedział Komorowski na piątkowej konferencji prasowej.

W ocenie byłego prezydenta, trzeba teraz działać „na rzecz umocnienia przekonania, że mamy istotna rolę do odegrania jako kraj, który może mieć wpływ na postęp lub wstrzymanie procesu pogłębiania integracji europejskiej”.

Jedną z inicjatyw będzie coroczne wystąpienie polityka europejskiego - na zaproszenie instytutu. Wokół takiego wystąpienia - dodał Komorowski - koncentrować będą się inne wydarzenia np seminaria, wykłady, dyskusje. Innym z pomysłów instytutu będzie organizowanie konferencji think-tanków europejskich.

Instytut ma także koncentrować swe prace na tematyce bezpieczeństwa, m.in. w kontekście lipcowego szczytu NATO w Warszawie. Ma również wspierać i promować polskie osiągnięcia z ostatnich 25 lat wolności.

To jest chęć przeciwstawieni się skrajnie niemądrej tezie o Polsce w ruinie, która spustoszyła polską świadomość

— powiedział Komorowski.

B. prezydent podkreślił też, że „obszarem ważnym, także z punktu widzenia dorobku 25-lecia, jest też propagowanie polskich osiągnięć w obszarze rozwoju małych i średnich przedsiębiorstw”.

Komorowski poinformował, że na Litwie przygotowywana jest międzynarodowa konferencja o osiągnięciach polskiego małego i średniego biznesu. Instytut ma być również aktywny w obszarze polityki sąsiedztwa.

Instytut - jak mówił Komorowski - jest nastawiony na „kontynuację wysiłków, projektów, które nie zostały dokończona w czasie prezydentury”. Komorowski uważa, że instytut byłego prezydenta może „wnieść sporo wartości do funkcjonowania kraju i podnoszenia tematów, które nie zawsze znajdują wystarczające odbicie”.

Podziękował wszystkim, którzy przyczynili się do powstania instytutu.

Udało się pokonać wszystkie bariery organizacyjne, również tak istotną kwestię, jak kwestia finansowania

— powiedział Komorowski. Dodał, że instytut działa w oparciu o „dobrą wolę i pomoc osób, które zechciały wystąpić w roli wspierającej i darczyńców”.

Fundacja „Instytut Bronisława Komorowskiego” została zarejestrowana w sierpniu 2015 roku.

Prezesem fundacji jest były prezydencki minister, obecnie senator PO Sławomir Rybicki. Wiceprezesem jest szef gabinetu w kancelarii Komorowskiego Paweł Lisiewicz. W skład rady fundacji wchodzą z kolei prezydenccy ministrowie: Olgierd Dziekoński i Jacek Michałowski oraz dyrektor Muzeum Łazienki Królewskie Tadeusz Zielniewicz.

Założenie instytutu Bronisław Komorowski zapowiedział we Lwowie w lipcu 2015 roku, po przegranych wyborach prezydenckich.

Powołana ma być także rada programowa fundacji, w składzie której - powiedział Komorowski - znaleźć ma odbicie „wola, by starać się Polaków łączyć a nie dzielić”.

PAP/mmil


W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet 4 książek autorstwa Wojciecha Sumliskiego: „Dziennikarz śledczy. Nigdy się nie poddawaj!”. W kolekcji: „Czego nie powie Masa o polskiej mafii”, „Niebezpieczne związki Bronisława Komorowskiego”, „Z mocy nadziei”, „Z mocy bezprawia”.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych