Miażdżące wystąpienie Jakubiaka: "Niemcom wcale nie chodzi o szczytne idee, a jedynie o interesy gospodarcze na terenie Polski i gigantyczne zyski transferowane z naszego kraju". WIDEO

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. PAP/Zborowski
Fot. PAP/Zborowski

Nie życzymy sobie wtrącania się w sprawy polskie bez względu na intencje. O stan naszej demokracji zadbamy sami i nie potrzebujemy żadnej bratniej pomocy. Już raz takiej bratniej pomocy nam udzielono!

— powiedział w Sejmie Marek Jakubiak, odcinając się od pomysłu debatowania na forum Parlamentu Europejskiego o wewnętrznych sprawach Polski.

Na początku swojego wystąpienia odniósł się do wczorajszego premier Beaty Szydło z szefami klubów.

W imieniu klubu Kukiz’15 pragniemy podziękować za wczorajsze spotkanie, które udowodniło, że Można rozmawiać konstruktywnie nawet na tematy drażliwe

— powiedział Jakubiak, po czym odniósł się do poprzedzającego go wystąpienia Rafała Trzaskowskiego.

Wystąpienie mojego poprzednika unieważniło całe to zdanie. Jak bańska mydlana. Nie poznaję człowieka. Musi pan, panie pośle, uważać na to, co pan je. Wczoraj był pan potulny jak baranek. Mówił pan merytorycznie i tak naprawdę byłem dumny z tego, że siedzę wśród ludzi, dla których Rzeczpospolita jest najwyższym dobrem

— skwitował Jakubiak.

Jesteśmy zdania, że każdy polityk, niezależnie od opcji politycznej, wzywający kraje ościenne do jakiejkolwiek reakcji w wewnętrzne sprawy Polski, działa przeciwko polskiej racji stanu. Klub Kukiz’15 z całą mocą podkreśla, że w stosunkach międzynarodowych rząd Rzeczypospolitej Polskiej powinien prowadzić politykę podniesionej głowy

— podkreślił.

Nie mamy absolutnie żadnego powodu, aby pozwalać na traktowanie nas jako Europejczyków gorszego sortu

— dodał.

Naród polski niejednokrotnie swoją dumną historią udowodnił, że określenia typu wolność, suwerenność, niezależność czy też inne określenia tego typu są synonimem polskości. To Polacy uczyli Europę demokracji, wprowadzając Konstytucję 3 maja. Musimy o tym głośno mówić, bo dziś wiemy na pewno, że nikt za na  tego nie powie.

— podkreślił.

Dalszy ciąg na następnej stronie

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych