Beata Szydło: Spierajmy się, ale tu w kraju. Razem musimy potępić wypowiedzi, zagranicznych polityków, którzy używając nieprawdziwych, wyolbrzymionych tez, godzą w autorytet naszego państwa. WIDEO

fot. YT
fot. YT

Szanowni Państwo,

rząd Prawa i Sprawiedliwości działa niecałe 8 tygodni. Przez ten niedługi czas rozpoczęliśmy szybkie wprowadzanie programu, do którego zobowiązali nas wyborcy. Naprawiamy sytuację w mediach publicznych, przywróciliśmy rodzicom prawo do decydowania o edukacji sześciolatków, szybko wprowadzamy program wsparcia dla rodzin „pięćset złotych na dziecko

— powiedziała Beata Szydło w telewizyjnym orędziu. Jak wyliczała premier:

Uruchomiliśmy procedury związane z podatkiem dla banków i hipermarketów. Pracujemy nad projektami darmowych leków dla seniorów po 75 roku życia i podwyższeniem minimalnej stawki godzinowej za pracę. Chcemy by nasza gospodarka nie tylko rozwijała się dynamicznie, ale żeby z owoców tego sukcesu mogli korzystać wszyscy Polacy a nie tylko wybrane grupy. Przez ten krótki okres udało nam się także skończyć z zawstydzającą dla państwa procedurą odbierania rodzinom dzieci z powodu biedy. Powołaliśmy Radę Innowacyjności oraz rozpoczęliśmy prawdziwą debatę o najważniejszych sprawach w Radzie Dialogu Społecznego. Po raz pierwszy od lat nowy rok nie zaczął się od sporu rządu z lekarzami. Drzwi przychodni były otwarte dla pacjentów. To jest dobra zmiana, na którą głosowali Polacy.

Podkreśliła też:

Zmiany, które wprowadzamy są dla wielu wpływowych sfer, także poza granicami naszego kraju, trudne do zaakceptowania. Przede wszystkim dlatego, że naruszają ich interesy, ograniczają wpływy. Do tej pory wiele zagranicznych firm; banki i sieci hipermarketów płaciły niewspółmiernie niskie podatki. W niewielkim stopniu dzieliły się z Polakami zyskami ze swojej działalności. Zmieniamy to! Rząd Prawa i Sprawiedliwości jest dziś atakowany właśnie z tego powodu. Właśnie dlatego, że nasz program realizujemy skutecznie i z determinacją.

Szefowa rządu przyznała:

Spodziewaliśmy się oporu i ataku pewnych środowisk. Ale nie poddamy się. Nie zrezygnujemy z naprawy państwa. Dlatego zwróciłam się dziś do wszystkich liderów sił parlamentarnych o wspólne powstrzymanie takich złych praktyk. Razem musimy potępić wypowiedzi, zagranicznych polityków, którzy używając nieprawdziwych, wyolbrzmionych tez, godzą w autorytet naszego państwa.Tę sprawę należy postawić jasno – takie nieprzemyślne wypowiedzi i nieprzychylne komentarze szkodzą Polsce i Polakom. Niszczą nasz wizerunek, osłabiają naszą pozycję.

Beata Szydło mówiła też o potrzebie politycznej jedności wokół spraw kluczowych dla państwa:

Spierajmy się, ale tu w kraju. Nasza demokracja działa. Polska to praworządny i wolny kraj. Jeśli opozycja chce, niech protestuje, nawet wychodzi na ulicę. Jej prawo. Jeśli chce merytorycznie dyskutować tym bardziej jesteśmy na to gotowi i otwarci. Taki dialog jest Polsce potrzebny. Rozmawiałam i deklaruję, że będę rozmawiać z opozycją. Jestem przekonana, że porozumienie wokół takich, najważniejszych dla naszego państwa kwestii jest możliwe.

Premier apelowała:

Nasza historia uczy nas tego, aby własne sprawy rozwiązywać samodzielnie w naszym polskim domu. Kiedy włączały się do tego inne kraje, zawsze przynosiło to negatywne skutki. Dziś sytuacja w Europie jest trudna. Nasi zachodni sąsiedzi zmagają się z poważnymi kłopotami wynikającymi ze swojego wcześniejszego podejścia do polityki migracyjnej. Dziś w Unii Europejskiej toczy się spór, który może mieć wpływ na bezpieczeństwo Polaków. To dyskusja o tym czy nasz spokój i styl życia zostanie zachowany, czy zostanie zburzony, tak jak ma to miejsce w wielu krajach zachodniej Europy.

Mówiąc o polityce zagranicznej powiedziała:

Polski rząd buduje naszą regionalną pozycję i siłę. Wzmacniamy nasze relację z Grupą Wyszehradzką. Chcemy być architektem i liderem tego dobrego, ważnego sojuszu. Chcemy mieć znaczący głos przy decyzjach UE, bo będą one dotyczyć rzeczy strategicznej, jaką jest bezpieczeństwo Polaków. Już jakiś czas temu przedstawialiśmy nasze propozycje w tym zakresie i czas do nich powrócić. W tym wymiarze oczekujemy wsparcia od opozycji. Ten cel powinien być tak samo ważny dla nas wszystkich. Gdy podczas kryzysu Ukraińskiego ówczesny Premier Tusk zwrócił się o jedność do wszystkich sił politycznych, moje ugrupowanie udzieliło mu wsparcia bez żadnych warunków. Pomimo, że interes partyjny nakazywał tu zgoła odmienne działanie. Wiedzieliśmy, że musimy poprzeć rząd, bo chodziło o polską rację stanu. Dziś też chodzi o najważniejsze dla Polaków sprawy. Kwestia imigrantów i nasze bezpieczeństwo są ważniejsze od partyjnych gier i słupków w sondażach. Cieszę się, że cała opozycja jest w obliczu zagrożenia gotowa stanąć ramię w ramię z tymi, którzy na mocy werdyktu Polaków dzierżą dziś ster rządów w naszym kraju.

Stwierdziła też:

Szanowni Państwo! Polska jest nowoczesnym, silnym, suwerennym państwem w sercu zjednoczonej Europy. Przynależność do Unii Europejskiej to wielka wartość. Ale nasza pozycja w Europie w dużej mierze zależy od nas. Silna Polska w Europie to nasz wspólny cel i nasza wspólna odpowiedzialność!

ZOBACZ CAŁE WYSTĄPIENIE:

ansa

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.