"Ci, którzy byli z PiS-u i zginęli pod Smoleńskiem, zginęli w zamachu. A reszta w katastrofie..." Haniebny żart Onyszkiewicza i rechot na manifestacji KOD-u mówi wiele o przepaści, jaka nas dzieli

Fot. Youtube.pl
Fot. Youtube.pl

Trudno mówić o jakimkolwiek kompromisie z kimś, kto uznaje narodową tragedię za dobry temat do żartów. Brak szacunku do człowieka, brak szacunku do zmarłych na służbie nie może podlegać kompromisowi. Musi być odrzucony. Takie działania, słowa i propozycje nie są nawet godne rozważenia. Są natomiast zupełnie kompromitujące i pokazują, że ich autor zachowuje się, jakby był z innego kręgu cywilizacyjnego. To brutalne i proste plemiona ze Wschodu szczyciły się poniżaniem i pogardą dla przeciwników po ich śmierci. Czy KOD chce takie praktyki implantować w Polsce?

Onyszkiewicz swoje żenujące przemówienie zakończył słowami:

Tu nie chodzi tylko o media. Chodzi o to, by obronić Rzeczpospolitą, a więc państwo nas wszystkich, żebyśmy mieli Rzeczpospolitą, a nie Rzeczpispolitą.

Tu rzeczywiście nie chodzi o media. Pełna zgoda. Onyszkiewicz ma również racje, że KODowi chodzi o obronę państwa „ich wszystkich”. Tyle, że to nie kraj wszystkich Polaków.

My, Polacy chcemy mieć swoje państwo, chcemy mieć państwo, w którym nasz punkt widzenia jest ważny, w którym broni się i walczy o nasze interesy, w którym nasza kultura i cywilizacja jest dominująca. KOD-owcy śmiejący się ze śmierci najważniejszych dla Polski ludzi stawiają się poza naszą cywilizacją. Należy mieć nadzieję, że nieświadomie…

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.