Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Polacy nie mają za dużo własności – jesteśmy średnio cztery razy bardziej biedni niż np. Grek

— podkreślił wicepremier Mateusz Morawiecki, który był gościem niedzielnych „Rozmów Niedokończonych” na antenie Radia Maryja i Telewizji Trwam.

CZYTAJ TAKŻE: Mateusz Morawiecki: Rów Mariański w polskiej polityce jest za głęboki

Cieszymy się, że dogoniliśmy w PKB – „na głowę” jednego mieszkańca produkcja wszystkich dóbr i usług jest już mniej więcej na wysokości greckich – ale w majątku zgromadzonym jesteśmy cztery razy biedniejsi. Nie mieliśmy okazji, czasu – i też popełnialiśmy błędy już w czasach wolnej Polski – żeby zbudować polską własność, polski kapitał

— mówił wicepremier.

W rozmowie minister wskazał na podstawowe elementy rozwoju Polski. Przyznał, że w ostatnich 27 latach rzeczony rozwój „na pewno nie był doskonały”.

Sytuacja jest jaka jest – trzeba zakasać rękawy i budować polski kapitał – to na pewno jeden z podstawowych elementów naszego rozwoju. Drugi jest taki, że za mało wykorzystujemy dostępne elementy. Wystarczy popatrzeć choćby na prawo zamówień publicznych. W Hiszpanii w okresie budowy autostrad urosły trzy potężne, dzisiaj globalne już firmy budowlane. W Polsce w okresie budowy autostrad trzy najpotężniejsze firmy budowlane zbankrutowały. Coś tutaj jest nie tak

— podkreślił minister Mateusz Morawiecki.

Szanse poprawy w zakresie rozwoju wicepremier upatruje m.in. w programie prodemograficznym. Szczegóły są wypracowywane – spokojnie czekajmy, to na pewno będzie wkrótce i będzie to dobry impuls prospołeczny – zapewnił.

Program naszego rządu, to program „solidarnościowy”. (…) Mamy program 500+, czyli prodemograficzny, który ma służyć temu, co jest najważniejsze: żeby naród przetrwał. Żeby przetrwał, muszą się rodzić dzieci (…) W związku z tym stwierdziliśmy, że najważniejszy jest ten program, żeby rzeczywiście wspomóc polskie rodziny, polskie mamy w ich decyzjach co do urodzenia dziecka

— tłumaczył wicepremier.

Można się mniej lub bardziej zgadzać z naszym programem, ale wszyscy się chyba zgodzimy, że powinniśmy na serio potraktować politykę prorodzinną

-– zaznaczył.

Minister Mateusz Morawiecki wskazał też na aspekt naukowy w rozwoju Polski. Rozwój nowych technologii, rozwój Polski innowacyjnej to jest coś szalenie ważnego – przekonywał.

Chcemy tę polską innowacyjność wprząc w biznes, w świat rozwoju gospodarczego i wiemy jak to zrobić. (…) Chcemy tę „kładkę” nad przepaścią pomiędzy światem biznesu, firmami a nauką zamienić w bardzo poważny „most” pomiędzy tymi obszarami

— zapewniał wicepremier.

Swoją uwagę szef resortu rozwoju skierował też m.in. na rodaków za granicą.

Jesteśmy narodem przedsiębiorczym; serce krwawi, kiedy te miliony Polaków wyjeżdżają i tam swoją przedsiębiorczością wzbogacają obce kraje – powiedział polityk. Zapraszamy z powrotem

— wezwał.

Ciąg dalszy na następnej stronie.

Strona 1 z 2