TYLKO U NAS. Andrzej Hadacz na manifestacji KOD. Znany prowokator o Jacku Kurskim: "Ja wiem kto to jest! To jest człowiek od Rydzyka!" WIDEO!

fot. wPolityce.pl
fot. wPolityce.pl

Manifestacja Komitetu Obrony Demokracji to zawsze okazja do spotkania ciekawych osób. Podczas wiecu zorganizowanego przed budynkiem Telewizji Polskiej na Placu Powstańców Warszawy udało nam się trafić na słynnego Andrzeja Hadacza, który specjalnie dla portalu wPolityce.pl postanowił podzielić się swoimi odczuciami na temat Jacka Kurskiego. Hadacz nie zapomniał też o artykule Marka Pyzy i Marcina Wikło, który ukazał się w tygodniku „wSieci”.

Choć prowokator z Krakowskiego Przedmieścia nie był oficjalnie zaproszony przez KOD, to nie omieszkał wesprzeć swoją osobą tak zacnego wydarzenia. Hadacza spotkaliśmy, gdy zabezpieczał tył manifestacji, stojąc w pobliżu przenośnych toalet.

Oto co udało nam się zarejestrować:

Teraz jak jest prezesem Kurski, to ja wiem kto to jest!

– mówi Hadacz.

To jest człowiek od Rydzyka!

– twierdzi prowokator z Krakowskiego Przedmieścia.

To jest człowiek-katolik!

Hadacz nie odpuszcza też Marcinowi Wikło i Markowi Pyzie, którzy na łamach „wSieci” opisali kulisy jego wsparcia dla Bronisława Komorowskiego.

Chodziło o mieszkanie, że rzekomo strona prezydencka zaoferowała mi mieszkanie za atak na Andrzeja Dudę. Ale nie było żadnego ataku i żadnego mieszkania

– tłumaczy Hadacz i sugeruje, że dziennikarze „wSieci” podsłuchiwali samego Bronisława Komorowskiego.

Pytanie do redaktorów Pyzy i Wikły, gdzie jest to mieszkanie? Dlaczego mnie podsłuchiwano nielegalnie? Podsłuchiwali mnie, podsłuchiwali prezydenta Bronisława Komorowskiego.

Hadacz docenia też własny potencjał i mówi wprost o tym jak wielkie ma znaczenie w polskiej polityce.

Kaczyński wiedział, że Duda mógłby przegrać wybory prezydenckie przez moje zaangażowanie

– powiedział.

Wiedzieli, że jestem mocnym człowiekiem

– sam siebie podsumował.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych