Polityczna wtopa 2015 roku? Michnik: „Komorowski musiałby po pijanemu przejechać niepełnosprawną zakonnicę w ciąży, żeby nie wygrać”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. YouTube
Fot. YouTube

Wiele w minionym roku 2015 padło nietrafionych, politycznych komentarzy. Wybitni i mniej wybitni wznosząc się na wyżyny swojej elokwencji i „racjonalności” mocno i boleśnie zderzyli się z rzeczywistością. Śmiało do czołówki tych „eksperckich” analiz można zaliczyć Adama Michnika i jego wydumaną teorię o wygranej Komorowskiego

W programie „Tomasz Lis na Żywo”, dla którego ten rok nie był najlepszy, naczelny „Wyborczej” bardzo śmiało sformułował taką oto prognozę na wybory prezydenckie:

No to mnie się zdaje, że jeżeli tu się nie stanie coś takiego, co ja nie jestem w stanie przewidzieć - że Bronisław Komorowski po pijanemu na pasach przejedzie niepełnosprawną zakonnicę w ciąży, no to oczywiście, że będzie prezydentem!

— stwierdził Michnik.

To oczywiste! Musi się stać coś niesłychanego w ogóle! Sobie tego w ogóle nie umiem wyobrazić, żeby on nie wygrał tych wyborów. Zwłaszcza, że jest bardzo dobrym prezydentem!

— dalej brnął Adam Michnik.

Jest bardzo dobrym prezydentem!

— powtórzył kilka razy naczelny „GW”.

Czy to największa porażka polityczna Michnika z 2015 roku?

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych