Kukiz: „To co media publiczne wyczyniały pod koniec rządów PO, trudno nazwać mediami. To była agencja PR-owa Platformy!"

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)
Fot. wPolityce.pl/TVN24 (arch.)

Lider ruchu Kukiz‘15 Paweł Kukiz skrytykował działalność mediów publicznych pod rządami Platformy Obywatelskiej. W podobnym tonie polityk wypowiadał się o Trybunale Konstytucyjnym.

Parlamentarzysta zapytany o błyskawiczne zmiany, jakie wprowadza partia rządząca, powiedział:

Z punktu widzenia PiS jest to zrozumiały pośpiech.

Kukiz przypomniał, jaka sytuacja panowała w mediach publicznych do tej pory.

Następuje wymiana kadr w mediach publicznych. To co media publiczne wyczyniały pod koniec rządów PO, to trudno nazwać mediami. To była agencja PR-owa Platformy! Sam byłem ofiarą tych mediów, wiem, jak wyglądał podział czasu antenowego. Wiem, ile czasu otrzymywał prezydent Bronisław Komorowski, a jak byli traktowani jego kontrkandydaci

— powiedział poseł.

Lider ruchu Kukiz‘15 przyznał, że trzeba „zaorać” media publiczne.

Z całą pewnością. Zaorać znaczy w jak najbliższej przyszłości doprowadzić do ustawy o mediach, nie tylko publicznych. Ustawa PiS może nazywać się ustawą medialną, ale to akt prawny, który umożliwia zlikwidowanie tej proplatformerskiej linii

— stwierdził.

Nie zabrakło jednak krytycznych uwag pod adresem partii rządzącej.

Boję się, że PiS zastąpi PO. Dlatego wstrzymaliśmy się przy głosowaniu

— wyjaśnił Kukiz.

Polityk zareagował śmiechem na słowa Bogdana Rymanowskiego o Jacku Kurskim jako nowym szefie TVP.

Widzę w tym momencie masarnię. Rzeźnik! A pan co myśli, że to altruista? Będzie robił w  TVP to, co robiła PO, gdy następowała po partii Kurskiego

— mówił parlamentarzysta.

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych