TYLKO U NAS. Wiceszef MSWiA ujawnia kulisy postępowania ws. domniemanej inwigilacji dziennikarzy. "Sprawa jest bardzo poważna!"

fot. iregionalni.pl
fot. iregionalni.pl

Zapytaliśmy wiceministra, czy policja jest w stanie wyjaśnić sygnały o domniemanej inwigilacji, skoro to właśnie ta służba miała dopuszczać się nadużyć.

To słuszne pytanie, ale przypominam, że mieliśmy po drodze zmianę kierownictwa w policji - jest nowy komendant główny i jego zastępca. Została dokonana też zmiana na stanowisku szefa Biura Spraw Wewnętrznych. To rokuje nadzieję na obiektywne wyjaśnienie sprawy. Nie ma powodu, by podejrzewać, że coś będzie ukrywane

— zapewnia Zieliński.

Wiceminister podkreśla, że szef MSWiA nie ma uprawnień do tego, żeby samodzielnie sięgnąć do materiałów operacyjnych, a komendant główny może to zrobić.

W tym kontekście warto rozmawiać o nadzorze nad służbami mundurowymi. Ujawnia się tu istota tego, o czym mówiliśmy w programie PiS. Należy zbudować takie narzędzia nadzoru, które będą skuteczne. Będziemy to robić. Dziś możemy mieć jedynie nadzieję na na obiektywizm audytu dzięki zmianom personalnych w policji

— mówi nam Jarosław Zieliński.

I dodaje:

Musimy jako MSWiA uzyskać dokładne informacje. Gdyby okazało się, że doszło do działań nielegalnych, mielibyśmy do czynienia ze złamaniem prawa i koniecznością wyciągnięcia konsekwencji.

JKUB


Książka, którą trzeba przeczytać:„Matrix III Rzeczypospolitej. Pozory wolności”.

« poprzednia strona
12

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.