Nawet w Święta nie odpuszczają! Marzy im się anarchia? Cimoszewicz zachęca sędziów do strajku, Lis przyklaskuje: „To jest doskonały pomysł”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
Fot. Andrzej Barabasz/CC/Wikimedia Commons
Fot. Andrzej Barabasz/CC/Wikimedia Commons

Były premier Włodzimierz Cimoszewicz powiedział w rozmowie z dziennikiem Adama Michnika, że dobrym rozwiązaniem sporu wokół Trybunału Konstytucyjnego byłby… strajk sędziów.

Szokujący postulat przypadł do gustu Tomaszowi Lisowi, który obwieścił na Twitterze:

To jest doskonały pomysł.

Były szef rządu nazywa działania rządu „brutalnym atakiem na niezależność sądów i niezawisłość sędziów”.

Według mnie jedynym, bezprecedensowym, ale skutecznym sposobem jest strajk całego wymiaru sprawiedliwości. Jeśli zastrajkuje kilka tysięcy sędziów, to pokażą światu, jak brutalnego dokonano ataku na niezależność sądów i niezawisłość sędziów. Bo to nie jest atak tylko na sąd konstytucyjny. Dziś Trybunał - jutro Sąd Najwyższy, pojutrze sądy administracyjne i powszechne

— grzmi Cimoszewicz.

Zdaniem byłego premiera strajk powinien potrwać „do uchylenia ustawy”.

Byłby to wielki wstrząs, ale pokazałby światu, że trzecia władza, doprowadzona do ostateczności, podejmuje bezprecedensową próbę obrony pryncypiów, na których opiera się demokratyczne państwo prawa. Można wprowadzić wyjątek dla orzekania o areszcie dla groźnych przestępców

— twierdzi były polityk SLD.

ciąg dalszy na następnej stronie ==>

12
następna strona »

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych