Będą zmiany w Radzie Polityki Pieniężnej. Kto ma szanse na wybór?

fot. redia.pl
fot. redia.pl

W przyszłym roku kończy się kadencja większości członków Rady Polityki Pieniężnej. PiS kompletuje listę nowych kandydatów.

Na początku przyszłego roku Sejm, Senat i prezydent wybiorą aż 8 z 9 członków Rady Polityki Pieniężnej nowej kadencji. O tym kto zasiądzie we władzach monetarnych zdecyduje większość parlamentarna, a ta należy dzisiaj do Prawa i Sprawiedliwości (PiS).

Jak przypomina „Fakt”, kadencja 7 – miu członków RPP upływa pod koniec stycznia. Agencja Bloomberg ustaliła, na liście szykowanych przez PiS- następców - znajdują się m.in: Jerzy Żyżyński, poseł PiS; prof. ekonomista; Grażyna Ancyparowicz, prof. Górnośląskiej Wyższej Szkoły Handlowej i Małgorzata Zalewska, prof. SGH do niedawna w zarządzie NBP.

W czerwcu upływa kolejna kadencja - obecnego prezesa NBP Marka Belki. Ponoć ma go zastąpić Adam Glapiński.. Członkowie RPP spotykają się zwykle dwa razy w miesiącu. Zarabiają po 25 tys. zł miesięcznie. Ustępującym członkom rady przysługują odprawy – w wysokości trzymiesięcznych pensji – przypomina „Fakt”.

W skład RPP wchodzą prezes NBP. Oraz 9-ciu członków wybranych po trzech przez Sejm, Senat i Prezydenta RP. To ona decyduje o wysokości stóp procentowych, od których z kolei zależy wysokość oprocentowania kredytów, czy bankowych lokat.

ansa/ Fakt

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.