Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.

Troszczyli się państwo bardzo o dostęp obywateli do sądów. Ileż w tym hipokryzji. Za każdym razem gdy chcecie państwo interesować interesy ściśle określonej grupy społecznej, którą reprezentujecie, straszycie wszystkich obywateli tym, że nie będą mieli dostępu do sądów. Powoływaliście się na artykuł 45 konstytucji. Dostęp do sądu, to nie tylko fizyczny dostęp do sądu. To nie tylko prawo oczekiwania wyroku w tzw. rozsądnym terminie. To także prawo obywatela do tego żeby sąd był właściwy, niezależny, bezstronny i niezawisły. A o tym państwo zapominacie

— powiedział poseł PiS.

Padały zarzuty, że nie uwzględniliśmy w swych pracach opinii Krajowej Rady Sądownictwa. Z tego wynika, że państwo nie szanujecie wyroków Trybunału Konstytucyjnego. Nie tak dawno, bo 9 grudnia TK w swoim uzasadnieniu podkreślił, że KRS nie ma kompetencji do opiniowania spraw dotyczących Trybunału Konstytucyjnego, kompetencje ma w odniesieniu do sądów powszechnych. Państwo nie słuchacie i nie szanujecie Trybunału

— mówił Piotrowicz.

Następnie Piotrowicz mówił o kwestii ślubowania sędziów Trybunału Konstytucyjnego.

Wiele tutaj ataków było i podejrzliwości, dlaczegóż to sędziowie mają składać ślubowanie przed Marszałkiem Sejmu. A może to był taki tekst pod waszym adresem? Cały czas atakowaliście prezydenta. My zrobiliśmy gest w tę stronę, proszę bardzo! Skoro państwo uważacie, że to niewłaściwe, wrócimy do poprzedniego rozwiązania. Proszę bardzo! Jesteśmy bardzo na to otwarci. Kto powołuje, przed tym składa się ślubowanie. Tak jest w odniesieniu do Rzecznik Praw Obywatelskich, tak jest w odniesieniu szefa Najwyższej Izby Kontroli. Natomiast przed prezydentem ślubowanie składają sędziowie. Co również jest naturalną konsekwencją, bo również sędziów sądów powszechny mianuje pan prezydent

— powiedział Piotrowicz.

Mówiliście państwo również o partiach, że niekonstytucyjne jest usunięcie zapisu art. 112 ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Przepis ten mówi w ten sposób: „W przypadku, gdy nie można ustalić kto jest osobą upoważnioną do reprezentowania partii, lub gdy nie można nawiązać z nią kontaktu, Trybunał Konstytucyjny uznaje za upoważnioną osobę faktycznie kierującą partię”. Ten przepis postanowiliśmy skreślić. Pierwszy jednak pozostaje w dalszym ciągu. „O zgodności działania partii politycznych z konstytucją decyduje TK.” Natomiast nie uważamy za stosowne, by to Trybunał Konstytucyjny decydował w dowolny sposób, kto kieruje partią. Uważamy, że tego typu napis jest niewłaściwy i postulujemy skreślenie tego zapisu. W pozostałej części, przepis upoważniający Trybunał do kontroli zgodności działalności partii politycznych z konstytucją, pozostaje

— stwierdził poseł PiS.

Piotrowicz przypomniał, że Prawo i Sprawiedliwość ma mandat obywateli.

Powiadacie, że obywatele są przerażeni tym co się teraz dzieje. Owszem, tak. Docierają do mnie sygnały w jaki niewłaściwy sposób opozycja zachowuje się dziś w Sejmie. Obywatele za tę demokrację, którą tworzyliście przez 8 lat, podziękowali wam 25 października. A wy chcecie z uporem ją kontynuować. Nie ma na to zgody narody i wy z tym nie chcecie pogodzić. Demokracja ma być oparta na konstytucji, a nie na statucie Platformy Obywatelskiej

— powiedział.

Padały tu słowa, że parlament doznaje szwanku w oczach obywateli. Owszem, ale ze względu na wasze działania. W szczególności budziło konsternację i zarzuty sformułowanie, że jest tam mowa o dostosowaniu do zamierzeń programowych. W programie naszego działania jest m.in. równe traktowanie państwa polskiego i obywateli zamieszkałych we wszystkich obszarach tego państwa. Stąd decentralizacja - to jest nasze programowe zamierzenie, które zamierzamy realizować również w przyszłości w odniesieniu do Trybunału Konstytucyjnego

— dodał.

Dalszy ciąg na następnej stronie.

Strona 2 z 3