Andrzej Rzepliński najwyraźniej postanowił jeszcze wyraźniej zaangażować się w spór polityczny (partyjny) po jednej ze stron konfliktu. Świadczą o tym słowa prezesa Trybunału Konstytucyjnego, który przyjechał do Lublina na jedną z cyklu debat, które odbywają się pod hasłem „Ponad granicami” - tym razem była too debata poświęcona sumieniu, prowadzona pod hasłem „Po co nam sumienie”.
O wydarzeniu pisze serwis radia tok fm. Rzepliński poza ogólnikowym wywiadem mówił też między innymi na temat nowego projektu PiS poświęconego nowelizacji ustawy o Trybunale Konstytucyjnym. Jak można się domyślać, prezes TK ostro go skrytykował:
Nie znam dobrze tego projektu, bo on jeszcze się pisze, ale to, co wisi na stronie sejmowej jest dziwaczne
— zaznaczył.
Jego zdaniem niektóre przepisy nie są zgodne z Konstytucją.
Te przepisy projektowane, bo czy one będą uchwalone, to nie wiadomo
— dodaje.
Rzepliński wypowiedział się też w sprawie tego, co powinien zrobić prezydent Andrzej Duda - w ocenie prezesa TK prezydent musi teraz przyjąć ślubowanie od trzech wybranych jeszcze w poprzedniej kadencji sędziów.
Prezydent nie ma innego wyjścia. Taki jest wyrok Trybunału. Nikt, czy to prezydent czy bardzo prosty człowiek, nie może lekceważyć Konstytucji
— przekonuje Rzepliński.
Najwięcej emocji wzbudziły jednak jego słowa poświęcone Jarosławowi Kaczyńskiemu oraz Pawłowi Kukizowi. Prezes TK ostro skrytykował obu polityków, sugerując między innymi to, że PiS chce zmienić siedzibę Trybunału, by… prezes Kaczyński miał swoje biuro właśnie w tym miejscu.
Można było o tym dyskutować gdzieś 20 lat temu, gdy Trybunał urzędował w pomieszczeniach dla Senatu. Od 18 lat ma już swoją siedzibę w dawnym kasynie oficerów rosyjskich w Warszawie. (…) Podobno, tak mi mówili dzisiaj, że w gmachu Trybunału będzie siedziba pana prezesa. I że oglądał ją w niedzielę z zewnątrz (w czasie marszu - przyp. red.), pewnie mu się podobała
— podkreślił.
Skrytykował również pomysł ruchu Kukiz‘15 na zmiany w Trybunale.
To jest nie do wyobrażenia. Niemożliwe po prostu. I nawet jakby tysiąc Kukizów zjadło dużo kiełbasy, to i tak by nic nie pomogło. I tysiąc prezesów też nie
— dodał prezes TK.
Mamy małą radę dla pana Rzeplińskiego - niech po prostu zapisze się do Platformy. Będzie prościej i przejrzyściej.
lw, tokfm.pl
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/275345-niech-oficjalnie-zapisze-sie-do-platformy-rzeplinski-prowokuje-kaczynskiego-mowili-mi-ze-w-gmachu-trybunalu-bedzie-siedziba-pana-prezesa-i-atakuje-kukiza-nawet-jakby-tysiac-kukizow-zjadlo-duzo-kielbasy