Amerykański ekspert o Polsce: Nowy rząd jest proatlantycki, a wymierzona w niego krytyka jest przesadzona i niesprawiedliwa

Fot. YouTube
Fot. YouTube

Nowy polski rząd jest silnie proatlantycki i pronatowski, a krytyka, jakiej stał się obiektem m.in. w amerykańskiej prasie, jest w dużej części niesprawiedliwa i przesadzona

— mówi PAP Wess Mitchell, dyrektor Center for European Policy Analysis.**

Ekspert zaznaczył, że nie chce komentować polskiej polityki wewnętrznej, bo - jak mówił - nie zna wszystkich jej niuansów.

Mogę powiedzieć, że w Stanach Zjednoczonych mechanizmy gwarantujące zachowanie równowagi politycznej są integralną częścią demokracji. Zakładam, że nowy polski rząd respektuje te mechanizmy

— powiedział.

Zauważył przy tym, że „pierwsze wrażenie ma znaczenie” i „byłoby mądrym posunięciem ze strony polskiego rządu, gdyby w nie zainwestował”.

Ocenił jednocześnie, ze „krytyka, z jaką spotkał się w ostatnim czasie polskim rząd, jest w dużej części niesprawiedliwa i przesadzona”.

Nie minęło jeszcze wiele czasu od wyborów. Media mają tendencję do przesady. Uważam, że to bardzo ważne, aby dać każdemu nowemu rządowi czas na przedstawienie swoich priorytetów. Wiele spośród spekulacji pojawiających się w prasie amerykańskiej i międzynarodowej jest niesprawiedliwych, ponadto kreują one opinie, które staną się dla nich paliwem. Polska jest teraz intensywnie obserwowana z punktu widzenia, który może nie być całkowicie wiarygodny

— powiedział Mitchell.

Przekonywał, że nie minęło jeszcze wystarczająco dużo czasu, aby poznać priorytety nowego polskiego rządu - zarówno w wymiarze krajowym, jak i w polityce zagranicznej. Jego zdaniem, że polski rząd jest „silnie proatlantycki i pronatowski, a także przywiązany do członkostwa Polski w UE”.

Bez wątpienia są różnice zdań pomiędzy obecną a poprzednią ekipą rządzącą. Ale wierzę, że w polityce zagranicznej ten rząd będzie opowiadał się za silną obecnością NATO w krajach bałtyckich, w Polsce oraz zwiększeniem zachodniej obecności w tym regionie. Możemy nawet być świadkami zwiększenia wydatków na obronność

— dodał Mitchell.

Podkreślił też, że realnym problemem w bezpośrednim sąsiedztwie Polski jest „autorytarna Rosja, dysponująca olbrzymimi zasobami militarnymi, których używa z dużą pomysłowością”.

Rosja jest zdeterminowana, aby doprowadzić do izolacji Polski, rozłamu w NATO i osłabić zachodni porządek w regionie. Spodziewam się, że nowy polski rząd przedstawi swoją wizję skorzystania z mandatu, jaki dało mu polskie społeczeństwo, aby zmierzyć się z tym problemem

— konkluduje Mitchell.

Niedzielny felieton CNN znanego komentatora tej telewizji Fareeda Zakarii zawiera przesłanie, że Polska obrała „niebezpieczny kurs w kierunku autorytaryzmu”, a ”świat powinien się tym ekstremalnie zaniepokoić”. W kilkuminutowym felietonie Zakaria powiedział też, że PiS przywraca „cenzurę w stylu sowieckim” i tak jak Węgry „wydaje się zmierzać w kierunku nieliberalnej demokracji”.

CZYTAJ TAKŻE: Grobowy głos, zatroskana twarz… „Wydarzenia w Polsce przybrały bardzo brzydki obrót”. WIDEO

Z kolei w dzienniku „Washington Post” ukazał się w ostatnim czasie artykuł zatytułowany „Niepokojący skręt Polski w prawo”. Komentator gazety podsumowuje dwa pierwsze tygodnie rządu Beaty Szydło i ocenia, że sytuacja w Polsce sygnalizuje zagrożenie porządku politycznego w Unii Europejskiej.

MSZ uważa, że CNN i „Washington Post” zaprezentowały nieprawdziwy, jednostronny przekaz na temat sytuacji w Polsce.

Ze zdziwieniem i zaskoczeniem przyjęliśmy tezy, jakie zaprezentowane zostały w ostatnim programie „GPS” na antenie stacji CNN oraz w artykule autorstwa J. Diehla na łamach „Washington Post”. Prezentują one nieprawdziwy oraz jednostronny przekaz na temat sytuacji w Polsce, niemający pokrycia w faktach

— czytamy w komunikacie wydanym przez resort.

CZYTAJ TAKŻE: Pilis demaskuje manipulację: Sikorski poleca materiał CNN o Polsce, a w nim… kolega Applebaum i jego samego! Czy były szef MSZ maczał w tym palce?

PAP/mall

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.