MON prostuje doniesienia „Wyborczej”: Centrum Eksperckie Kontrwywiadu NATO będzie realizowane zgodnie z harmonogramem. Siedziba wskazana przez poprzedników nie zapewniała tajności obrad

Fot. mon.gov.pl
Fot. mon.gov.pl

Próba uruchomienia przez byłe kierownictwo MONSKW tymczasowej siedziby Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu w pomieszczeniach, które uniemożliwiają przetwarzanie w nich informacji, nawet o najniższej klauzuli tajności, była oczywistym błędem i nie była ustalona z państwami, które podpisały umowę o utworzeniu Centrum

— wyjaśnia Ministerstwo Obrony Narodowej w oświadczeniu prostującym doniesienia „Gazety Wyborczej”.

Wojciech Czuchnowski obwieścił dziś na łamach „Gazety Wyborczej”, że w Ministerstwie Obrony Narodowej, objętym przez Antoniego Macierewicza, panuje „demolka”.

Człowiek Antoniego Macierewicza sparaliżował prace nad powołaniem w Polsce Centrum Kontrwywiadu NATO. Szef Centrum płk Krzysztof Dusza alarmuje w tej sprawie prezydenta i sejmową speckomisję

— pisze „GW”, która powołując się na doniesienia płk. Duszy twierdzi, iż Piotr Bączek zaprzepaścił usilne starania swoich poprzedników i odwołał posiedzenia komitetu dziewięciu państw, które na początku grudnia miało zainaugurować prace nowej struktury.

Chodzi o decyzje Piotra Bączka, jednego z najbliższych współpracowników Macierewicza i działacza Klubów „Gazety Polskiej”, który od 19 listopada pełni obowiązki szefa Służby Kontrwywiadu Wojskowego. „Działania [szefa SKW] łamią zapisy memorandów zawartych między 10 państwami Sojuszu, a także porozumienia podpisanego pomiędzy MON Rzeczypospolitej Polskiej a Ministrem Obrony Republiki Słowackiej. Jest to sytuacja krzywdząca dla Rzeczypospolitej Polskiej i jej wizerunku na arenie międzynarodowej, opisane działania godzą również w wizerunek i wiarygodność naszego bliskiego partnera, jakim jest Słowacja i jej wojskowa służba specjalna” - napisał płk Dusza

— czytamy w „GW”.

Ministerstwo Obrony Narodowej wydało w tej sprawie oświadczenie, prostujące doniesienia gazety.

W związku z nieprawdziwymi informacjami, które ukazały się w dzisiejszej (9.12.2015 r.) „Gazecie Wyborczej”, w artykule autorstwa red. Wojciecha Czuchnowskiego pt. „ Demolka kontrwywiadu”, Służba Kontrwywiadu Wojskowego oświadcza, że projekt uruchomienia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO jest i będzie realizowany zgodnie z ustalonym harmonogramem, w pierwotnie ustalonej lokalizacji

— pisze rzecznik MON.

Przedstawiciele ministerstw obrony narodowej Polski i Słowacji oraz przedstawiciele polskich i słowackich służb w trakcie spotkań roboczych podtrzymali dotychczas poczynione ustalenia w tym zakresie

— dodaje. Wskazuje też na błędy poprzedniego kierownictwa MON, które mogły mieć poważne konsekwencje, wynikające z braku możliwości utajnienia obrad w siedzibie tymczasowej Centrum.

Próba uruchomienia przez byłe kierownictwo MONSKW tymczasowej siedziby Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu w pomieszczeniach, które uniemożliwiają przetwarzanie w nich informacji, nawet o najniższej klauzuli tajności, była oczywistym błędem i nie była ustalona z państwami, które podpisały umowę o utworzeniu Centrum. Wierzymy, że błędy poprzedniego kierownictwa MONSKW nie wpłyną negatywnie na wizerunek Polski na arenie międzynarodowej. Program uruchomienia Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO jest i będzie kontynuowany, o czym zostali oficjalnie zapewnieni przedstawiciele wszystkich państw biorących udział w tym prestiżowym projekcie

— wyjaśnia resort obrony.

Czyżby poprzednicy, wybierając siedzibę Centrum Eksperckiego Kontrwywiadu NATO, chcieli zastawić pułapkę na nowe władze MON, kompromitując je ewentualnymi przeciekami?

mall

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych