Jan Rokita, dawny polityk PO, przestrzega Nowoczesną i lidera tego ugrupowania, Ryszarda Petru, przed popadaniem w śmieszność.
Rokita widzi w Nowoczesnej partię, która powinna zastąpić zużytą Platformę.
W ciągu krótkiego czasu Nowoczesna mocno zakorzeniła się w polskim krajobrazie, stając się najpoważniejszą alternatywą względem PiS. Jej siłą jest znużenie oraz ideowa pustka Platformy, którą Donald Tusk przekształcił w pragmatyczny syndykat władzy
— zachwala w „Gazecie Wyborczej”.
Jednocześnie ostrzega Petru przed angażowaniem się w „bitwę o kulturę”.
Jeśli Nowoczesna stanie się jej stroną, nieodwołalnie straci zdolność do integracji „rynkowców”. Socjologowie są w zasadzie zgodni, że polska klasa średnia, która ciężką pracą wybija się na jakiś życiowy sukces, nie jest bynajmniej forpocztą rewolucji kulturalnej; przeciwnie, bardzo często trzyma się konserwatywnych wartości rodziny i religii
— pisze Rokita.
Z tego punktu widzenia nieporozumieniem jest figura polityka Nowoczesnej pokrzykującego pod teatrem o fatalnych skutkach wychowania katolickiego. Nie mówiąc już o samym liderze partii, nieoczekiwanie występującym w roli walczącej strony w sporze o… pornografię
— dodaje.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Drukujesz tylko jedną stronę artykułu. Aby wydrukować wszystkie strony, kliknij w przycisk "Drukuj" znajdujący się na początku artykułu.
Jan Rokita, dawny polityk PO, przestrzega Nowoczesną i lidera tego ugrupowania, Ryszarda Petru, przed popadaniem w śmieszność.
Rokita widzi w Nowoczesnej partię, która powinna zastąpić zużytą Platformę.
W ciągu krótkiego czasu Nowoczesna mocno zakorzeniła się w polskim krajobrazie, stając się najpoważniejszą alternatywą względem PiS. Jej siłą jest znużenie oraz ideowa pustka Platformy, którą Donald Tusk przekształcił w pragmatyczny syndykat władzy
— zachwala w „Gazecie Wyborczej”.
Jednocześnie ostrzega Petru przed angażowaniem się w „bitwę o kulturę”.
Jeśli Nowoczesna stanie się jej stroną, nieodwołalnie straci zdolność do integracji „rynkowców”. Socjologowie są w zasadzie zgodni, że polska klasa średnia, która ciężką pracą wybija się na jakiś życiowy sukces, nie jest bynajmniej forpocztą rewolucji kulturalnej; przeciwnie, bardzo często trzyma się konserwatywnych wartości rodziny i religii
— pisze Rokita.
Z tego punktu widzenia nieporozumieniem jest figura polityka Nowoczesnej pokrzykującego pod teatrem o fatalnych skutkach wychowania katolickiego. Nie mówiąc już o samym liderze partii, nieoczekiwanie występującym w roli walczącej strony w sporze o… pornografię
— dodaje.
Czytaj dalej na następnej stronie ===>
Strona 1 z 2
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/274523-rokita-z-cenna-rada-dla-petru-w-stylu-rozdygotanej-histerii-tkwi-spore-ryzyko-smiesznosci
Dziękujemy za przeczytanie artykułu!
Najważniejsze teksty publicystyczne i analityczne w jednym miejscu! Dołącz do Premium+. Pamiętaj, możesz oglądać naszą telewizję na wPolsce24. Buduj z nami niezależne media na wesprzyj.wpolsce24.