Fałszywy Reytan. Jerzy Jachowicz o brukselskiej ustawce Ryszarda Petru

fot. PAP/EPA
fot. PAP/EPA

Kilka dni temu na zaprzyjaźnionych łamach pisałem o Ryszardzie Petru, że to następca Palikota. Jednak o tyle niebezpieczniejszy, dla koniecznych zmian w Polsce bardziej szkodliwy niż przywołany przeze mnie pierwowzór, bo od tamtego bardziej cwany i wyrachowany. Większość swoich zagrywek stara się przeprowadzić tak, aby nadać im pozory najlepszych intencji. Tak jest i w ostatnim przedstawieniu fałszywego Reytana w Brukseli.

— pisze Jerzy Jachowicz na swoim blogu, na portalu Stefczyk Info.

Felietonista przypomina, że to właśnie Petru, żeby ludzie nie zgadzający się z działaniami PiS wokół Trybunału Konstytucyjnego - wychodzili na ulice - po czym, pod wpływem krytyki „rakiem zaczął umywać ręce od konsekwencji, jakie nosi w sobie jego pierwotny apel.”

Podobnie, niby to na marginesie zagroził prezydentowi Andrzejowi Dudzie Trybunałem Stanu, jeśli nie ugnie się postanowieniu Trybunału Konstytucyjnego i nie dokona zaprzysiężenie trzech sędziów wybranych w październiku przez Platformę Obywatelską.

— przypomina Jachowicz.

I dodaje, ze podobnie zachował się lider .Nowoczesnej ws. debaty o Polsce w Parlamencie Europejskim.

W poniedziałek politycy Platformy Obywatelskiej zapowiedzieli, że chcą doprowadzić do debaty na forum Unii Europejskiej o tym, co PiS wyprawia w Polsce w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. (…)
Gdy Petru zorientował się jak nieprzychylnie opinia publiczna przyjęła plany Platformy, błyskawicznie zwietrzył w tym swoją szansę. Wyprawił się samotrzeć natychmiast do Brukseli, by spełnić rolę zbawcy, chroniącego Polskę przed wywlekaniem wewnętrznych spraw Polski przed Europę.

Jak relacjonuje felietonista:

Podczas improwizowanej we wtorek w południe konferencji w tej pięknej stolicy Belgii, na tle siedziby UE Petru zaprezentował się jak rycerz, który z poświęceniem „własną piersią” przekonywał jakichś szefów, jakichś frakcji, że niepotrzebna jest debata o sprawach polskich w PE.

Zdaniem Jachowicza, to jednak wszystko ustawka.

Co drugie zdanie Petru powtarzał bowiem, że taka debata byłaby teraz przedwczesna, bo przecież sami jesteśmy w stanie sami rozwiązać kryzys związany z TK.

Dlatego Jachowicz przewiduje:

Za tydzień, za dwa, może za miesiąc – bo trudno dziś przewidzieć, kiedy to się stanie – Petru podczas swego wystąpienia – w fałszywym geście rozpaczy i bezradności rozłoży ręce, mówiąc: - „Wszyscy widzieli, próbowałem, chroniłem, wierzyłem, że się da, bo kocham Polskę. Ale muszę skapitulować. Nie widzę już innej szansy obrony w Polsce demokracji, jak tylko przedłożenie polskich spraw w Brukseli. A tam poskromienie rozwydrzonej, niepohamowanej w swoich apetytach władzy PiS, w stopniu jakiego nie zna cywilizowana Europa”.

cały felieton przeczytasz TUTAJ

ansa/ Stefczyk Info


Refleksje na temat aktualnej sytuacji politycznej, społecznej i kulturalnej w Polsce w książce Zbigniewa Żmigrodzkiego „Akcje antynarodowe”.

Pozycja dostępna „wSklepiku.pl”.

Dotychczasowy system zamieszczania komentarzy na portalu został wyłączony.

Przeczytaj więcej

Dziękujemy za wszystkie dotychczasowe komentarze i dyskusje.

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych.