Wstyd w Brukseli! Nawet europosłowie bliscy PO zszokowani pomysłem debaty „o stanie demokracji w Polsce”

fot. wPolityce.pl/tvn24
fot. wPolityce.pl/tvn24

Jak podkreśla Łybacka, francuska czy niemiecka grupa socjalistów czy chadeków nigdy nie wystąpiłaby przeciwko swojemu rządowi na forum europarlamentu.

Nie wyobrażam sobie także, żeby Niemcy wystąpili przeciwko swojemu rządowi na forum Parlamentu Europejskiego

— zaznacza Łybacka w rozmowie z Katarzyną Szymańską-Borginon, korespondentką RMF FM.

Komisja Europejska śledzi sytuację wokół Trybunału Konstytucyjnego w Polsce i stara się ustalić fakty - poinformował tymczasem rzecznik KE Margaritis Schinas.

Komisja śledzi sytuację i aktualnie stara się ustalić fakty

— powiedział Schinas na konferencji prasowej w Brukseli, pytany, czy KE widzi powody do niepokoju w związku z wyborem sędziów TK w Polsce.

Zapowiedział, że wiceprzewodniczący KE Frans Timmermans, który odpowiada za kwestie związane z praworządnością i przestrzeganiem Karty Praw Podstawowych, poinformuje Komisję o tych ustaleniach, a przedstawiciel KE będzie gotów do ewentualnej debaty z Parlamentem Europejskim na ten temat, jeśli taka dyskusja zostanie zorganizowana.

Schinas przypomniał też, że KE przyjęła zasady postępowania dotyczące „systemowych zagrożeń dla rządów prawa”.

Wyraźnie chodzi tu o systemowe zagrożenia

— zastrzegł rzecznik.

Reguły przyjęte w kwietniu 2014 r. są mechanizmem wczesnego ostrzegania przed poważnym i systemowym łamaniem zasad praworządności w krajach UE. Przewidują one trójstopniowe podejście. W pierwszej kolejności Komisja, która uzna, że praworządność w którymś z krajów Unii jest poważnie zagrożona, wydaje opinię i przekazuje temu państwu ostrzeżenie. Drugim krokiem będzie wydanie zaleceń dla władz takiego kraju, a następnie monitorowanie, jak te zalecenia są wdrażane.

Ostatecznym krokiem jest wniosek o wszczęcie procedury na podstawie artykułu 7 traktatu UE, zgodnie z którym za poważne naruszenie zasad demokratycznych mogą grozić sankcje, łącznie z zawieszeniem prawa głosu kraju w Radzie UE. Przyjęcie tych reguł było reakcją na budzące kontrowersje reformy dotyczące wymiaru sprawiedliwości, wdrażane na Węgrzech i w Rumunii.

Nie jest wykluczone, że wydarzenia w Polsce będą tematem dyskusji Parlamentu Europejskiego. Chcą tego Europejska Partia Ludowa, Socjaliści i Liberałowie. Decyzja w tej sprawie ma zapaść w środę na konferencji przewodniczących europarlamentu, czyli spotkaniu przewodniczącego PE i szefów grup politycznych. Parlament Europejski podejmował już wcześniej takie inicjatywy, m.in. w sprawie sytuacji na Węgrzech. Europosłowie debatowali o zmianach, w tym konstytucyjnych, jakie wprowadzał w tym kraju premier Viktor Orban. Najbliższa sesja plenarna rozpoczyna się 14 grudnia w Strasburgu.

25 listopada Sejm nowej kadencji, głosami PiS i Kukiz‘15, uznał, że październikowy wybór pięciu sędziów TK nie miał mocy prawnej. 2 grudnia Sejm, przy sprzeciwie PO, Nowoczesnej i PSL, wybrał na sędziów Trybunału pięć osób, których kandydatury zgłosił PiS. Prezydent odebrał przysięgę od czwórki z nich. TK uznał w ostatni czwartek, że wybór trójki sędziów wybranych przez Sejm poprzedniej kadencji był konstytucyjny, a dwójki - nie. Ponadto TK uznał, że niezgodny z konstytucją jest przepis ustawy dot. zaprzysięgania sędziów TK przez prezydenta RP rozumiany inaczej niż jako zobowiązujący go do niezwłocznego zaprzysiężenia sędziów.

W zeszłym tygodniu, nie czekając na orzeczenie TK, prezydent przyjął ślubowanie od czterech sędziów TK, których obecny Sejm wybrał 25 listopada w miejsce tych wyłonionych w poprzedniej kadencji. We wtorek rano Kancelaria Prezydenta poinformowała, że w środę prezydent przyjmie ślubowanie od piątej sędzi.

5 grudnia weszła z kolei w życie nowelizacja ustawy o TK uchwalona w listopadzie głosami PiS i Kukiz‘15 (posłowie PO, Nowoczesnej i PSL opuścili salę). Wprowadza ona zasadę, że kadencja sędziego TK rozpoczyna się w dniu złożenia ślubowania wobec prezydenta RP, co następuje w 30 dni od dnia wyboru. W nowelizacji przyjęto także, że trzy miesiące od wejścia zmian w życie wygaszone będą kadencje Andrzeja Rzeplińskiego i Stanisława Biernata - jako prezesa i wiceprezesa TK.

Tę nowelę zaskarżyli do TK: posłowie PO, Rzecznik Praw Obywatelskich, Krajowa Rada Sądownictwa i I prezes Sądu Najwyższego. Trybunał ma rozpoznać wnioski w środę 9 grudnia.

CZYTAJ TEŻ: Histeria podszyta hipokryzją: grożą prezydentowi Dudzie, a rządy PO-PSL nie wykonały 48 orzeczeń TK!

jkub/RMF FM/pap

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych