Stępień wali cepem w prezydenta: „Jeżeli mu ta konstytucja nie odpowiada, niech się poda do dymisji”

Czytaj więcej Subskrybuj 50% taniej
Sprawdź
fot. prezydent.pl
fot. prezydent.pl

Stępień grozi Trybunałem Stanu nie tylko Andrzejowi Dudzie, ale też liderom PiS.

Jeśli prawdą jest, że prezydent Duda i premier Szydło słuchają Jarosława Kaczyńskiego, to chciałbym zwrócić uwagę, że prezes nie będzie odpowiadał przed Trybunałem Stanu. A prezydent, premier oraz wszyscy posłowie i senatorowie, którzy uchwalą niekonstytucyjne prawo z całą świadomością, że jest niekonstytucyjne, mogą w przyszłości odpowiadać przed Trybunałem Stanu

— peroruje.

Stępień sam sobie przy tym zaprzecza, bo najpierw twierdzi, że Kaczyński, nie będzie odpowiadał przed TK, a za chwilę stawia przed Trybunałem wszystkich parlamentarzystów PiS, a więc również posła Kaczyńskiego.

Mam nadzieję, że jeszcze przed środową rozprawą w Trybunale wyrok zostanie ogłoszony w Dzienniku Ustaw. I tego samego dnia pan prezydent zaprzysięgnie tych trzech sędziów. (…) To jest tak proste jak konstrukcja cepa. W państwie prawa, w którym prezydent jest naprawdę strażnikiem konstytucji, nie ma innej, legalnej możliwości

— mówi Stępień.

Były sędzia TK najwyraźniej doszedł do wniosku, że w modelu „państwa prawa”, który mu odpowiada, można używać cepa do uderzania w prezydenta.

CZYTAJ TEŻ: Takiego pożaru w Salonie jeszcze nie było! Lisowi i Olejnik zabrakło autorytetów, by uwiarygodnić antyrządową farsę. Za tą histerią może stać wszystko

JUB/”GW

« poprzednia strona
12

Zapraszamy do komentowania artykułów w mediach społecznościowych