Rząd Beaty Szydło zakręci kurek z ministerialnymi reklamami i ogłoszeniami dla mediów głównego nurtu. Najwięcej stracić może „Gazeta Wyborcza”, która z rządowych ogłoszeń w ciągu czterech lat zarobiła ponad 5 mln złotych.
Skończyły się lata faworyzowania gazety Michnika, gdyż jak zapowiada „Gazeta Polska Codziennie”, będą zmiany w przyznawaniu rządowych zleceń na ogłoszenia.
Za czasów rządów PO-PSL ministerstwa najchętniej reklamowały się w Agorze, która w ciągu czterech lat zarobiła 5 mln złotych. Na drugim miejscu znalazła się spółka Gremi Bussines Comunication wydająca m.in. „Rzeczpospolitą” (zarobiła 3,5 mln zł), na trzecim miejscu był niemiecko-szwajcarski koncert medialny Axel Springer (wydawca „Faktu”) zarabiający na rządowych reklamach 3,2 mln zł - informuje „Gazeta Polska Codziennie”.
Lada moment skończy się królowanie „Wyborczej”. (…) Idą czasy sprawiedliwości
— wyjaśnia poseł Marek Matuszewski z parlamentarnego zespołu obrony wolności słowa.
To jednak nie koniec. Państwowy Instytut Sztuki Filmowej nie szczędził pieniędzy na film o Adamie Michniku. Tak hojny nie był jednak w przypadku filmu o rodzinie Ulmów czy na temat katastrofy smoleńskiej.
mmil/ „Gazeta Polska Codziennie”
W zestawie taniej! Polecamy „wSklepiku.pl” pakiet: „Resortowe dzieci. (2 tomy, media i służby)”.
Publikacja dostępna na stronie: https://wpolityce.pl/polityka/274378-wyborcza-odcieta-od-rzadowych-pieniedzy-pis-zakreci-kurek-z-ministerialnymi-ogloszeniami-dla-mediow-glownego-nurtu